Trwa ładowanie...
dvstw6e
12-10-2006 18:00

Dowódca wojsk USA w Iraku przyznał, że nie ustaje tam przemoc

Dowódca wojsk amerykańskich w Iraku generał George W. Casey powiedział, że skala przemocy w tym kraju osiągnęła najwyższy poziom w ostatnich tygodniach, ale dodał, że nie prosi o przysłanie dodatkowych żołnierzy.

dvstw6e
dvstw6e

Liczba zamachów bombowych i ataków na siły amerykańskie wzrosła mimo wzmocnienia wojsk w Bagdadzie i okolicach. Po przysłaniu posiłków sytuacja przejściowo się uspokoiła, ale wkrótce potem znowu nastąpiła eskalacja walk i zamachów, w tym głównie o charakterze etniczno-religijnym.

Mimo to Casey, zapytany czy natężenie przemocy nie wymaga zmiany strategii w Iraku - jak to postuluje wielu polityków, m.in. republikański przewodniczący Komisji Sił Zbrojnych Senatu, John Warner - odpowiedział, że nie jest to potrzebne.

Generał zapowiedział kontynuowanie prób stabilizowania sytuacji i szkolenia wojsk i policji irackiej, które mają przejąć od USA zadania ochrony bezpieczeństwa kraju.

Zapytany na konferencji prasowej w środę, czy potrzeba w Iraku więcej wojsk, Casey odpowiedział, że jest to "otwarta kwestia", ale dodał, że na razie nie zwraca się o przysłanie więcej żołnierzy.

Wielu wyższych oficerów w Iraku mówi anonimowo, że należy koniecznie zwiększyć liczbę wojsk.

Tomasz Zalewski

dvstw6e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dvstw6e
Więcej tematów