ŚwiatDowódca batalionu Azow: strefa buforowa na wschodzie Ukrainy nie istnieje

Dowódca batalionu Azow: strefa buforowa na wschodzie Ukrainy nie istnieje

40-kilometrowa strefa buforowa na wschodzie Ukrainy nie istnieje - twierdzi dowódca batalionu Azow. Andrij Bilecki mówił w ukraińskiej telewizji "24", że od porozumienia pokojowego w Mińsku separatyści stopniowo i konsekwentnie zbliżają się do wojsk ukraińskich.

Dowódca batalionu Azow: strefa buforowa na wschodzie Ukrainy nie istnieje
Źródło zdjęć: © AFP | Bulent Kilic

08.10.2014 12:56

Jak podkreślił, tuż po zawieszeniu broni, ukraińskie wojska w nocy rzeczywiście cofnęły się w stronę Mariupolu, a prorosyjscy separatyści do Nowoazowska. Między nimi miała zostać utworzona 40-kilometrowa strefa buforowa.

- Tak się jednak nie stało - mówi Bilecki. Separatyści - jego zdaniem - wykorzystując wycofanie się ukraińskich wojsk, z każdym dniem zbliżali się do ich pozycji, aż znaleźli się naprawdę blisko.

- W ten sposób niejako połknęli 40-kilometrową strefę buforową - dodaje wojskowy i podkreśla, że obecnie ten teren jest całkowicie przejęty przez prorosyjskich separatystów, z "cichym przyzwoleniem" Zachodu.

Wrześniowe porozumienie z Mińska zakładało wstrzymanie walk oraz utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy. Działania wojskowe miały być wstrzymane na linii walk z 18 września. Granicę strefy buforowej mają wyznaczyć członkowie misji ze strony Ukrainy, Rosji i OBWE.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (141)