Wysocka-Schnepf składa kolejne zawiadomienie. Cezary Gmyz na celowniku
Dorota Wysocka-Schnepf poinformowała o kolejnym zawiadomieniu do prokuratury. Dziennikarka TVP zarzuca dziennikarzowi telewizji Republika, że ten rzekomo nękał jej syna.
Co musisz wiedzieć?
- Dorota Wysocka-Schnepf złożyła zawiadomienie do prokuratury, oskarżając Cezarego Gmyza o nękanie jej syna.
- Cezary Gmyz opublikował na platformie X wpis, który zdaniem Wysockiej-Schnepf narusza prawa jej dziecka.
- TVP wyraziła wsparcie dla dziennikarki, potępiając hejt i personalne ataki.
Dorota Wysocka-Schnepf poinformowała na platformie X o złożeniu zawiadomienia do prokuratury przeciwko Cezaremu Gmyzowi. Zarzuty dotyczą nękania jej syna oraz naruszenia jego praw. Wysocka-Schnepf podkreśliła, że nie zamierza odpuszczać hejterom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warszawiacy oburzeni decyzją KO? "Mamy nawał listów"
Przeczytaj także: TVP Info zmienia ramówkę. Znika program Wysockiej-Schnepf
Jakie są zarzuty wobec Cezarego Gmyza?
"Zapowiadałam, że hejterom nie daruję i będzie ciąg dalszy - i jest. Skierowałam do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 190a kk, 160§1 kk, 256 kk, naruszenia Art. 19 Konwencji o Prawach Dziecka i RODO. Dzisiaj z pozdrowieniami dla p. Gmyza. Cdn." - napisała dziennikarka na platformie X.
Wymienione artykuły dotyczą kolejno: uporczywego nękania (stalkingu) i kradzieży tożsamości, Art. 160 § 1 kk penalizuje narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a Art. 256 kk ściga propagowanie faszyzmu lub innego totalitarnego ustroju państwa
Naruszenie Art. 19 Konwencji o Prawach Dziecka może mieć związek z przestępstwem narażenia na niebezpieczeństwo, a RODO to przepisy o ochronie danych osobowych.
Przeczytaj także: Lawina komentarzy po kontrowersyjnych słowach Wysockiej-Schnepf
Awantura w sieci
Gmyz na zarzuty zareagował natychmiast. W odpowiedzi, ponownie opublikował wpis, który jest przedmiotem sporu. "Może mi Pani powiedzieć, jak Pani syn chce uciec z Polski, skoro przebywa w Rzymie z tatą, gdzie uczęszcza do anglojęzycznej Marymount International School, którego czesne w wysokości 25 tys. euro opłaca polski podatnik" - napisał na początku września Gmyz.
Była to reakcja na wpis Wysockiej-Schnepf, która oskarżyła Krzysztofa Stanowskiego i Roberta Mazurka o szczucie na jej syna.
Przeczytaj także: Stanowski o atakach na Dorotę Wysocką-Schnepf. "Zasłużyła"
Jakie kroki podejmuje Dorota Wysocka-Schnepf?
Dziennikarka zapowiedziała również działania prawne przeciwko Krzysztofowi Stanowskiemu i Robertowi Mazurkowi, oskarżając ich o nagonkę na jej rodzinę. Wysocka-Schnepf domaga się przeprosin oraz zadośćuczynienia w wysokości 100 tys. złotych.
Stanowski, komentując pismo od prawników Wysockiej-Schnepf napisał: "Cóż, pismo pani Doroty - w którym zresztą ucieka się do kłamstw - to głównie walka o dobre imię tego starszego Maksymiliana, którego nie należy łączyć ze zbrodniami komunistycznymi, bo jego udział w Obławie Augustowskiej był jedynie pomocniczy".
TVP wyraziła wsparcie dla Wysockiej-Schnepf, potępiając wszelkie formy hejtu. Konflikt z Gmyzem i innymi osobami narasta od czasu debaty prezydenckiej, podczas której Wysocka-Schnepf była krytykowana za swoje działania i rodzinne powiązania.
Program "Rozmowy niesymetryczne" Doroty Wysockiej-Schnepf zniknie z ramówki TVP Info. Zamiast tego, widzowie zobaczą więcej "Rozmów (nie)wygodnych" Mariusza Szczygła.
Źródło: Wirtualna Media, X