Trwa ładowanie...
02-06-2007 17:10

Dorn: w Polsce nie ma "zamordyzmu"

Marszałek Sejmu Ludwik Dorn, odpierając zarzuty liderów SLD, powiedział na konferencji prasowej w Nowym Sączu, że w Polsce nie ma "zamordyzmu". Dodał, że nie można też mówić o kompromitacji, czy bankructwie polskiej polityki zagranicznej.

Dorn: w Polsce nie ma "zamordyzmu"Źródło: PAP
d2buh53
d2buh53

Dorn, odniósł się do wystąpienia lidera SLD Wojciecha Olejniczka podczas konwencji tej partii. Marszałek Sejmu nazwał wypowiedzi Olejniczaka "farsową retoryką".

Jeśli chodzi o "zamordyzm", to ja już nie chcę sięgać do takich tanich chwytów retorycznych. Pan Olejniczak i jego koledzy, którzy przecież po wolności chodzą, są najlepszym przykładem, że "zamordyzmu" nie ma. Ale to traktuję jako żart. Jeżeli nie ma się żadnych argumentów realnych, to sięga się po tego typu dość farsową retorykę - powiedział Dorn.

"Polska wywalczyła unijną solidarność"

Odnosząc się do innych zarzutów polityków SLD, Dorn powiedział, że - jego zdaniem - polska polityka zagraniczna odnotowała w ostatnim czasie szereg sukcesów.

Ocenił, że majowy nieformalny szczyt energetyczny w Krakowie z udziałem prezydentów Polski, Ukrainy, Litwy, Azerbejdżanu i Gruzji zakończył się sukcesem.

d2buh53

Według niego, solidarne z Polską stanowisko przedstawicieli Unii Europejskiej na szczycie UE-Rosja w Samarze, to efekt impulsów płynących z polskiej dyplomacji. Zaznaczył, że Polska wywalczyła unijną solidarność (w sprawie rosyjskiego embarga na polskie mięso) i w wielu kwestiach nie jest już osamotniona.

Rok temu to nasze twarde domaganie się solidarności unijnej było przez ludzi typu pana Olejniczka, zarówno w sferze politycznej jak i publicystycznej, mocno krytykowane. Mamy oto sytuację, w której w sporze, co dalej z projektem Traktatu Konstytucyjnego nie jesteśmy sami UE - powiedział Dorn. Owszem, można nas krytykować w polityce zagranicznej, za to, czy za tamto, ale mówienie o bankructwie polityki zagranicznej jest całkowitym odrywaniem się od faktów - ocenił marszałek Sejmu.

"Tusk wychodzi z pewnego szoku"

Z kolei nawiązując do krytycznych opinii polityków SLD wygłoszonych pod adresem PO, Dorn powiedział, że nie traktuje Platformy Obywatelskiej "jako marnego klona PiS". Takiego sformułowania użył szef SLD Wojciech Olejniczak.

Sądzę, że charakterystyki, z którymi tam wystąpiono są bieżącą reakcją na ważny wywiad pana przewodniczącego Tuska w "Gazecie Wyborczej". To był wywiad - moim zdaniem - wskazujący, że PO, czy zwłaszcza pan przewodniczący Tusk wychodzi z pewnego szoku powyborczego - uznał marszałek Sejmu.

d2buh53

Dorn, pytany przez dziennikarzy, czy to oznacza, że teraz PiS jest bliżej do PO - zaprzeczył. Nie wykluczył jednak, że obydwie partie będą mogły współpracować w najważniejszych dla Polski sprawach.

Ten nowy ton to - moim zdaniem - nie jest już ton człowieka, czy polityka ogarniętego obsesją, tylko dość trzeźwo analizującego rzeczywistość polityczną. To dobrze, bo nawet jeżeli jest między nami ten zasadniczy, głęboki spór, to dla takich spraw, w których można i należałoby współdziałać, lepiej jest jeżeli w tym sporze nie występują obsesje - powiedział Dorn.

Jak dodał, "być może ta zmiana tonu oznacza, że w pewnych sprawach, gdzie współpraca jest potrzebna, konieczna i niezbędna dla interesów Rzeczpospolitej, państwa, obywateli, będzie można współpracować".

d2buh53
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2buh53
Więcej tematów