Dorn robi czystki w resorcie
Od początku tygodnia prawie stu etatowców z MSWiA otrzymało wypowiedzenia, a końca zwolnień nie widać. Redukcja ma objąć ponad 200 osób - informuje "Super Express".
09.02.2006 | aktual.: 09.02.2006 06:59
Największy departament - Biuro Administracji Gospodarczej - odchudzono o 50%. Pracę straciło 61 osób. Z informacji gazety wynika, że to nie koniec czystek. Całe BAG ma zostać zlikwidowane, a w jego miejsce zostanie utworzony departament logistyki.
Pracownicy innych departamentów w zaciszu czekają na informację, czy również stracą posady. Ludzi do odstrzału przeważnie wyznaczają dyrektorzy departamentów. Po kilkudziesięciu czy kilkunastu latach pracę tracą sekretarki - nawet te, które mają niespełna trzy lata do emerytury.
To nie są czystki, tylko redukcje. Na miejsce zwalnianych przynajmniej na razie nie będziemy zatrudniali nowych ludzi - tłumaczy decyzję ministra jego rzecznik Tomasz Skłodowski.
Wszyscy się boją i nic nie mówią. Każdy konsultuje się ze znajomymi prawnikami i zastanawia, czy może zaskarżyć wymówienie do sądu pracy. Na związki zawodowe liczyć nie można, bo z reguły zgadzają się z decyzjami szefostwa - tłumaczy jeden z pracowników resortu spraw wewnętrznych i administracji, prosząc o anonimowość.
Jak podaje "Super Express" na redukcjach resort ma zaoszczędzić ponad milion zł. (PAP)