Dopuściła się nieprawidłowości, ale wciąż pracuje w prokuraturze
Prokurator, która umorzyła postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez Henryka Stokłosę, nie została zawieszona w pełnieniu obowiązków. Mimo iż - jak donosi "Nasz Dziennik" - nadal trwa śledztwo dotyczące niedopełnienia przez nią obowiązków służbowych.
25.06.2008 | aktual.: 25.06.2008 04:13
Sprawę prowadzi poznańska prokuratura. Sprawdza ona, czy prokurator Ewa Gotkowska nie dopuściła się poważnych nieprawidłowości, umarzając postępowanie w sprawie zatrucia jeziora przez zakład należący do Henryka Stokłosy. Jak podkreśla gazeta, mimo prokuratorskiego dochodzenia Ewa Gotkowska nadal pracuje w chodzieskiej prokuraturze i decyduje o istotnych śledztwach.
"Nasz Dziennik" przypomina, że już wiosną ubiegłego roku specjalna kontrola zarządzona przez Prokuraturę Krajową po publikacjach gazety wykazała, iż w chodzieskiej prokuraturze jedna trzecia doniesień o przestępstwach popełnionych przez Henryka Stokłosę bezpodstawnie kończyła się odmową wszczęcia lub umorzeniem postępowania. Decyzje te podejmowała prokurator Gostkowska.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prokurator Magdalena Mazur-Prus powiedziała, że doniesienie dotyczy przekroczenia przez prokuratora swoich uprawnień, między innymi posłużenia się fałszywymi dokumentami w toku wykonywania czynności w prowadzonym postępowaniu. Zaznaczyła, że postępowanie prowadzone jest w sprawie, nie przeciwko.