Donald Tusk w Brukseli na spotkaniu z szefem KE i Hermanem Van Rompuyem

Przyszli oraz obecni liderzy Unii Europejskiej zjedzą wspólnie obiad. Służby prasowe KE nie przewidują żadnych wypowiedzi związanych z tym spotkaniem.

Nowa Komisja Europejska przystępuje do pracy formalnie od 1 listopada, Tusk obejmie stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej 1 grudnia.

Ustępujący szef KE mówił na swojej pożegnalnej konferencji prasowej w środę, że wybór Tuska na szefa Rady Europejskiej jest dowodem na to, że podziały w UE znikają. Tusk jako szef Rady będzie przewodniczył również szczytom państw strefy euro.

- Jestem dumny z nominacji byłego premiera Polski na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej. To pokazuje, że podziały znikają. Nowy przewodniczący pochodzi z kraju spoza strefy euro i będzie przewodniczył spotkaniom eurogrupy. Unikniemy w ten sposób podziałów między strefą euro, a resztą - przekonywał Barroso.

Były premier Polski już kompletuje swój gabinet. W środę ujawniono, że jego rzecznikiem będzie Duńczyk Preben Aamann.

Według doniesień "European Voice" doradcą Tuska do spraw polityki zagranicznej ma być Estonka Riina Kionka, która obecnie pracuje w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych w wydziale ds. Azji Środkowej. Wcześniej współpracowała z byłym wysokim przedstawicielem UE ds. wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Javierem Solaną, była też wiceministrem spraw zagranicznych Estonii odpowiedzialnym za sprawy europejskie.

Z kolei doradcą Tuska ds. ekonomicznych ma być Francuz Jean-Pierre Vidal, który pracuje w gabinecie Van Rompuya od 2012 r. i był szefem brukselskiego biura Europejskiego Banku Centralnego - donosi "European Voice".

Tusk poinformował w ubiegłym tygodniu, że jego najbliższymi współpracownikami w Brukseli będą Piotr Serafin i Paweł Graś. Serafin ma być szefem gabinetu nowego przewodniczącego Rady Europejskiej. Według "European Voice" zastępcą Serafina ma być Luksemburczyk Andre Gillissen, który pracuje obecnie w sekretariacie generalnym Rady UE.