Donald Tusk na białym koniu. Komentarz Zdzisława Krasnodębskiego wprawia w osłupienie
Czy szef Donald Tusk wjedzie do Polski "na białym koniu" tak, jak przedstawiono na okładce "Newsweeka”? Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Zdzisław Krasnodębski podszedł do tematu z humorem. Pominął wątek polityczny.
Powrót Donalda Tuska po polskiej polityki to wciąż temat numer jeden. Naszedł kolejny tydzień i znowu szef Rady Europejskiej jest na okładkach gazet. "Newsweek" sprowokował internautów, dziennikarzy i polityków do komentarza, pokazując byłego premiera na białym koniu.
O komentarz pokusił się między innymi profesor Zdzisław Krasnodębski. Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego skupił się nie na możliwościach Tuska w polityce, ale w jeździectwie.
W RMF FM najpierw zapytał: - A skąd ma tego konia? Po czym dodał: - Wydaje mi się, że nie potrafi [jeździć konno - red.]. Koń jest trudny do kierowania. (…) Tusk na białym koniu, a koń wierzga.
Żartom nie było końca. - Raz go widziałem na hulajnodze. Nie wiem, czy dziennikarze 'Newsweeka' wiedzą, że hulajnoga i koń to nie to samo - zaznaczył Krasnodębski.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl