Donald Tusk apeluje do wyborców. "Musimy być silniejsi"
Donald Tusk zwrócił się do Polaków chwilę przed zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na prezydenta. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych wyraził zrozumienie dla emocji swoich wyborców.
Co musisz wiedzieć?
- Co powiedział Donald Tusk? Premier w nagraniu podkreślił, że rozumie smutek i rozczarowanie swoich wyborców po przegranych wyborach.
- Dlaczego to ważne? Tusk opublikował nagranie na chwilę przed zaprzysiężeniem prezydenta elekta Karola Nawrockiego.
- Jakie są dalsze kroki? Premier zaapelował do wyborców, aby nie przestawali wierzyć w zwycięstwo jego obozu politycznego.
Donald Tusk, w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu, zwrócił się do Polaków, którzy czują się rozczarowani i smutni po wyborach prezydenckich. Przemowa premiera ma związek z zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego i porażką Rafała Trzaskowskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki obali rząd Tuska? "Jasno to określił"
- Zwracam się do wszystkich Polaków, dla których dzisiejszy dzień jest smutny i rozczarowujący. Dobrze wiem, co czujecie, rozumiem was. Wszyscy wierzyliśmy, że uczciwość, dobro i miłość zwyciężą. To, co się stało, wystawia tę naszą wiarę na poważną próbę - powiedział premier na nagraniu.
21 obietnic wyborczych Nawrockiego. WP mówi "sprawdzam". Czytaj tutaj.
Tusk: do starych obaw dochodzą nowe
Tusk odniósł się do minionych 10 lat i dwóch kadencji Andrzeja Dudy, które w jego przekonaniu były pełne "obaw i zażenowania".
- Liczyliście, że 10 lat zażenowania, smutku i obaw o ojczyznę skończy się dziś, definitywnie. Tymczasem do starych obaw dochodzą nowe - stwierdził premier.
Premier podkreślił, że mimo tych wyzwań, konieczne jest "dalsze dążenie do uczciwej, wolnej i pięknej Polski".
Jakie jest przesłanie Tuska?
Premier w obliczu rozpoczynającej się prezydentury Nawrockiego wezwał do jedności i siły. - Co to jednak oznacza dla nas - ludzi pragnących uczciwej, wolnej i pięknej Polski? Wolnej od nienawiści, przemocy i pogardy? Tylko jedno - musimy być jeszcze silniejsi. Musimy być wytrwali. Musimy być razem - zaznaczył.
Tusk zaapelował do wyborców, by nie tracili wiary w dobro, uczciwość i wolność. - Ta wiara czyni z Polaków wielki naród. Jesteście solą tej ziemi. Na was opiera się przyszłość. W życiu, jak w sporcie, zdarzają się porażki. Po porażce trzeba wstać i iść dalej, bo na nią jest jeden sposób - wiara w zwycięstwo i samo zwycięstwo. My po to zwycięstwo dzisiaj, jutro i każdego dnia znów wyruszamy - kontynuował premier.
W swoim przemówieniu lider Platformy Obywatelskiej zwrócił uwagę, że w przeszłości niewielu wierzyło w odzyskanie władzy przez jego obóz.
- Nikt nie dawał nam szans, a na pierwszym marszu było nas 0,5 mln, na drugim 1 mln, a 15 października ponad 11 mln. Zróbmy wszystko, aby za dwa lata było nas jeszcze więcej, żeby ten dzień (zaprzysiężenie prezydenta Nawrockiego - red.) tylko nas do tego zmobilizował, bo przecież niezwyciężone są nasze biało-czerwone serca - podsumował Tusk.
Czytaj także: