Trwa ładowanie...

Donald Trump z pierwszym wystąpieniem publicznym po zakażeniu koronawirusem

Prezydent USA Donald Trump wystąpił przed tłumem swoich sympatyków. Republikanin mówił o zagrożeniach, które jego zdaniem związane są z przejęciem władzy przez demokratów. W zgromadzeniu, mimo obwiązujących w Waszyngtonie obostrzeń, wzięły udział setki ludzi.

Donald Trump z pierwszym wystąpieniem publicznym po zakażeniu koronawirusemDonald Trump z pierwszym wystąpieniem publicznym po zakażeniu koronawirusemŹródło: PAP/EPA, fot: PAP/EPA/ERIN SCOTT / POOL, ERIN SCOTT / POOL
d445ztn
d445ztn

Trump przemawiał do zgromadzonych z balkonu Białego Domu. Choć w Waszyngtonie obowiązuje zakaz organizacji zgromadzeń większych niż 50 osób, to na terenie prezydenckiej rezydencji zebrał się tłum sympatyków prezydenta. Było to możliwe, ponieważ Biały Dom i jego najbliższe okolice są terenem federalnym i nie podlegają stanowej jurysdykcji.

Donald Trump o zagrożeniu socjalizmem

Prezydent Trump na początku swojego pierwszego wystąpienia publicznego od czasów zakażenia koronawirusem podziękował za modlitwę i życzenia poprawy stanu zdrowia. Następnie wytłumaczył, że wrócił do Białego Domu i do kampanii, bo nie może pozwolić na wygraną swojego kontrkandydata. Jego zdaniem groziłoby to przekształceniem się Stanów Zjednoczonych w kraj socjalistyczny.

Trump stwierdził następnie, że coraz więcej Afroamerykanów i Latynosów sprzeciwia się propozycjom kandydata demokratów Joe Bidena. Zarzucił demokratom, że ich działania doprowadziły amerykańskie miasta do chaosu i przyczyniły się do rozwoju ubóstwa u bezrobocia.

Ratownik medyczny tłumaczy, dlaczego czekamy dłużej na karetkę

- Joe Biden zdradził Czarnych i Latynosów. Jeśli myślicie, że jest w stanie kierować tym krajem, to grubo się mylicie. Demokraci przez dekady odbierali wam miejsca pracy i przenosili produkcję do Chin. Przez lata pozwalali też na napływ nielegalnych emigrantów zza naszej południowej granicy - mówił Trump. - Czarni i Latynosi odrzucają socjalistyczną politykę demokratów, wybierając naszą, sprzyjającą pracownikom wizję kraju - dodał.

d445ztn

Donald Trump o kornawirusie

Trump wrócił również do wcześniejszej retoryki odnośnie do koronawirusa. Prezydent podczas przemówienia nazywał SARS-CoV-2 wyłącznie chińskim wirusem. Przekonywał również, że USA już niedługo poradzą sobie z pandemią, a koronawirus kompletnie zniknie. W jego ocenie już w najbliższym czasie pojawi się amerykańska szczepionka na koronawirusa. Trump o rychłym pojawieniu się szczepionki mówił niemal we wszystkich wywiadach od marca, prezydent również i tym razem nie podał jednak żadnych konkretnych ram czasowych.

Aktywność Doanlda Trumpa na kilka dni po zakażeniu koronawirusem wzbudziła w USA wiele kontrowersji. Komentatorzy zarzucali prezydentowi bagatelizowanie SARS-CoV-2 i krytykowali go za zbyt szybki powrót do Białego Domu. Lekarz Trumpa Sean Conley w oficjalnym komunikacie dla mediów zaznaczył, że prezydent nie zaraża już koronawirusem. Stwierdził, że nie ma już żadnych dowodów na aktywną replikację wirusa ze strony Trumpa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d445ztn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d445ztn
Więcej tematów