ŚwiatDomniemany zabójca Anny Lindh na zdjęciu

Domniemany zabójca Anny Lindh na zdjęciu

Szwedzkie media opublikowały zdjęcia domniemanego zabójcy minister spraw zagranicznych tego kraju, Anny Lindh. Szefowa szwedzkiej dyplomacji zmarła w czwartek wyniku ran zadanych jej dzień wcześniej nożem w jednym ze sztokholmskich domów towarowych. Zamachowiec zbiegł i dotychczas nie został ujęty.

Domniemany zabójca Anny Lindh na zdjęciu
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

13.09.2003 13:14

Wedle opublikowanego wizerunku zabójca to mężczyzna ok. 30-letni, o nordyckich rysach. Początkowo policja twierdziła, że znajdujące się w domu handlowym kamery służyły jedynie do podglądu, a nie rejestrowania obrazu na taśmie. Jednak okazało się, że na drugim piętrze galerii handlowej były kamery zapisujące obraz, a policja analizowała zarejestrowane zdjęcia w tajemnicy, czekając aż zakończą się przesłuchania wszystkich kluczowych świadkow.

Informacje te oraz same zdjęcia przedostały się jednak do mediów, które publikują wizerunek domniemanego zabójcy, choć - dla dobra śledztwa - jego twarz jest zamazana.

Na zaledwie kilkusekundowej sekwencji, zarejestrowanej przez sklepową kamerę, widać mężczyznę o nordyckim wyglądzie, z półdługimi włosami. Jego zachowanie nie wskazuje, by przygotowywał się do przeprowadzenia zamachu, więc zrodziły się spekulacje, iż napad mógł być wynikiem spontanicznej decyzji.

Szwedzkie media krytykują tymczasem policję i służby specjalne już nie tylko za ospałość, ale także za to, że - jak się okazało - w żadnych rejestrach przestępców lub osób stanowiących potencjalne zagrożenie nie figurują chorzy psychicznie.

Tymczasem kilka godzin po wiadomości o śmierci Anny Lindh Szwecję obiegła informacja o tym, że zwolniony ze szpitala chory psychicznie mężczyzna wdarł się z nożem do przedszkola, gdzie zabił dziecko.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)