Domino Day 2005: nadzwyczajne środki ostrożności
Nadzwyczajne środki ostrożności towarzyszą próbie pobicia rekordu Guinnessa w układaniu i przewracaniu kostek domina w Leeuwarden. Hala Frisian Expo Center w stolicy holenderskiej Fryzji jest strzeżona przez licznych ochroniarzy i policjantów z psami. Ma to związek z zapowiedziami obrońców praw zwierząt, że storpedują imprezę.
18.11.2005 | aktual.: 21.11.2005 08:52
Holenderscy obrońcy praw zwierząt zareagowali na zabicie przez organizatorów wróbla, który dostał się w ubiegłym tygodniu do hali, gdzie układano kompozycje z kostek domina. Ptak, zanim został zestrzelony, zdołał przewrócić 23 tys. z ponad 4,3 mln ustawionych już kostek.
Wkrótce po informacji o zastrzeleniu ptaka, na antenie jednej z holenderskich stacji radiowych rozpętała się dyskusja. Jeden z didżejów zaproponował nawet nagrodę pieniężną za storpedowanie próby bicia rekordu w odwecie za zabicie wróbla.
Wśród pomysłów na przewrócenie konstrukcji pojawiały się namowy do używania w pobliżu hali młotów pneumatycznych, rzucaniu kamieniami, a także odtwarzanie muzyki z potężnych głośników, które poprzez wywołaną wibrację mogłyby przewrócić budowlę z kostek - powiedziała Karolina Swoboda z holenderskiej firmy, która rekrutowała budowniczych domina.
Przed piątkowym show wszyscy wchodzący do hali byli skrupulatnie kontrolowani, niemożliwy był także kontakt z budowniczymi konstrukcji. To ze względu na nadzwyczajne środki bezpieczeństwa i groźby wobec organizatorów, jakie pojawiały się m.in. w internecie - tłumaczyła holenderska opiekunka polskich dziennikarzy.
Domino Day 2005 jest próbą pobicia zeszłorocznego rekordu. Wtedy we Frisian Expo Center - hali o powierzchni dwóch boisk piłkarskich - przewróciło się 3 992 397 kostek domino. W tym roku konstrukcję z ponad 4,3 mln kostek układało przez 8 tygodni 90 osób z 15 krajów Europy. Najliczniejszą - po Holendrach - grupą budowniczych są Polacy - jest ich w Leeuwarden 16.