Dom strachu

Mówi łagodnie, czasem każe się nazywać
bratem. Budzi zaufanie starych ludzi. Piekło się zaczyna, kiedy
trafią do jego domu opieki - relacjonuje "Gazeta Wyborcza". Ale
ani prokuratorzy, ani urzędnicy nie wierzą starym ludziom.

Zeznania dręczonych pensjonariuszy uznają za niewiarygodne, bo z powodu podeszłego wieku mają oni "kłopoty z odwzorowaniem rzeczywistości" - jak mówi prokurator rejonowy Marian Wróbel.

W Białej Wielkiej pod Częstochową mieszka ponad 50 starych ludzi. Marek N. z nich żyje. Zabiera im emerytury, mieszkania, meble, wyłudza oszczędności. Warunek powodzenia to samotność okradanych i indolencja urzędników - akcentuje gazeta. Zauważa, że to już drugi dom starców w karierze 29-letniego Marka N. Poprzedni pod Olsztynem koło Częstochowy zamknięto, kiedy o swoją ciotkę upomniały się siostrzenice. Kobieta stwierdziła, że Marek N. opróżnił jej mieszkanie, wypłacił pieniądze z trzech kont.

Prokurator zdecydował się na oskarżenie i po procesie pięć lat temu mężczyzna dostał karę więzienia w zawieszeniu. Gdy wygasła, założył drugi dom starców, zarejestrowany jako niepubliczny zakład opieki zdrowotnej. Oficjalnie kierownikiem ośrodka jest pediatra z miejscowego ośrodka zdrowia, jednak faktycznie domem kieruje Marek N., wykształcenie podstawowe. Posługiwał się pieczątką ze skrótem "br" (brat zakonny). Był w nowicjacie, ale szybko opuścił zakon. W 1997 r. założył stowarzyszenie Chleb i Życie, deklarujące pomoc ubogim, starym i bezdomnym. Jak z nią jest w rzeczywistości - ujawniają dramatyczne relacje nielicznych starszych osób, które miały gdzie uciec z domu starców oraz zeznania byłych pracowników ośrodka w Białej Wielkiej.

Tymczasem obecnie prokuratura umarza kolejne śledztwa. Marek N. czuje się bezkarny, zwłaszcza, że jego podopieczni zdają sobie sprawę, iż na kąt w innym domu starców muszą czekać latami.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami