Dokumenty o lokalizacji urządzeń gazowych nie są własnością spółki

Dokumenty dotyczące lokalizacji, budowy, posadowienia i eksploatacji urządzeń gazowych stanowią informację publiczną, którą spółka gazownicza musi udostępnić.

Dokumenty o lokalizacji urządzeń gazowych nie są własnością spółki
Źródło zdjęć: © rp.pl | rp.pl

Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 27 listopada 2014 roku.

Roszczenia cywilne

Kobieta zwróciła się do Operatora Gazociągów Przesyłowych S.A. o udostępnienie jej kserokopii decyzji i innych stosownych dokumentów dotyczących lokalizacji, budowy, posadowienia, przebudowy i eksploatacji urządzeń gazowych usytuowanych na jej działkach o wskazanych przez nią numerach ewidencyjnych. Dokumentacja miała jej pomóc w sprawie roszczeń cywilnych wobec spółki, w związku z bezumownym korzystaniem przez nią z nieruchomości.

W odpowiedzi spółka podała, że na terenie nieruchomości usytuowany jest gazociąg wysokiego ciśnienia, wybudowany na podstawie zaświadczenia o lokalizacji ogólnej z 1964 roku wydanego przez Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, decyzji o lokalizacji szczegółowej, zezwolenia na wejście oraz zezwolenia na przeprowadzenie założenia ciągów drenażowych. Zatem infrastrukturę wybudowano zgodnie z obowiązującym wówczas prawem. Operator ponadto poinformował, że nie udostępnia materiałów zgromadzonych w jej archiwach, które stanowią jej własność, natomiast odpisy tych dokumentów powinny być do uzyskania w odpowiednich archiwach organów administracji publicznej.

Kobieta ponownie zwróciła się z prośbą o realizację żądania zawartego we wniosku, jednak spółka podtrzymała swoje stanowisko.

To spotkało się ze skargą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Właścicielka nieruchomości zarzuciła przedsiębiorstwu bezczynność, polegającą na nieudostępnieniu informacji publicznej w terminie wskazanym w ustawie o dostępie do informacji publicznej i niewydaniu decyzji w sprawie odmowy udostępnienia informacji publicznej. Od sądu zażądała zobowiązania spółki do udzielenia informacji w żądanym zakresie i formie.

Kobieta wskazała, że zobowiązanymi do udostępniania informacji publicznej, oprócz władz publicznych, są również inne podmioty wykonujące zadania publiczne. Obowiązki te cechuje powszechność i użyteczność dla ogółu, a także sprzyjanie osiąganiu celów określonych min. w Konstytucji.

Właścicielka nieruchomość zwróciła także uwagę, że wykonywanie zadań publicznych zawsze wiąże się z realizacją podstawowych publicznych praw obywateli. Podkreśliła, że dystrybucja gazu i inne zadania wykonywane przez przedsiębiorstwo gazownicze, ze względu na znaczenie paliwa gazowego dla rozwoju cywilizacyjnego i poziomu życia obywateli, są wyrazem urzeczywistniania dobra wspólnego, o którym mowa w Konstytucji. Są zatem zadaniami publicznymi, a informacja o nich podlega udostępnieniu na wniosek.

W odpowiedzi na skargę spółka wyjaśniła, że stosunkowo niedawno udzieliła kobiecie żądanej informacji publicznej, przesyłając kopie zaświadczeń i zezwoleń dotyczących całego gazociągu, oraz wydała decyzję administracyjną odmawiającą wydania kserokopii dokumentów dotyczących budowy, posadowienia, przebudowy, remontów i eksploatacji gazociągu wysokiego ciśnienia posadowionego na jej działkach. Tym samym zadość uczyniła przepisom ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Dobro publiczne

WSA stwierdził, że spółka gazownicza była zobowiązana do udostępnienia kopii dokumentów dotyczących lokalizacji, budowy, posadowienia, przebudowy i eksploatacji urządzeń gazowych, jednak jej bezczynność w tym zakresie nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa.

Zdaniem sądu, na publiczną rolę spółki wskazywał fakt, iż znalazła się ona w wykazie przedsiębiorstw państwowych oraz jednoosobowych spółek Skarbu Państwa o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa.

WSA orzekł, iż udostępnieniu podlega informacja publiczna m. in. o danych publicznych, w tym treść i postać dokumentów urzędowych, w szczególności treść aktów administracyjnych i innych rozstrzygnięć. Jest nią zatem treść dokumentów wytworzonych przez organy władzy publicznej i podmioty, niebędące organami administracji publicznej, treść wystąpień, opinii, ocen przez nie dokonywanych, niezależnie do jakiego podmiotu są one kierowane i jakiej sprawy dotyczą.

Sąd stwierdził, że waloru informacji publicznej nie pozbawia okoliczność, iż kobieta wystąpiła z roszczeniami cywilnymi wobec Spółki, w związku z bezumownym korzystaniem przez nią z przedmiotowych nieruchomości, a zatem w indywidualnej sprawie, a nie w interesie publicznym. Przepisy wyraźnie stanowią, iż prawo do informacji publicznej przysługuje każdemu, z uwzględnieniem ochrony informacji niejawnych oraz ochrony innych tajemnic ustawowo chronionych. Nie jest przy tym wymagane wykazanie ani interesu publicznego, ani celu, w jakim uzyskana informacja zostanie wykorzystana. Przy czym to wyłącznie wnioskodawca decyduje o tym, od którego z ewentualnych dysponentów informacji publicznej chciałby ją uzyskać.

Sąd jednocześnie zwrócił kobiecie uwagę, iż w dacie rozpoznawania sprawy, spółka nie pozostawała już w bezczynności, skoro zrealizowała obowiązek informacyjny wynikający

z ustawy o dostępie do informacji publicznej, tj. udzieliła odpowiedzi na żądanie przesyłając kserokopie decyzji, na podstawie których wybudowano gazociąg wysokiego ciśnienia i jednocześnie wydała decyzję administracyjną odmawiającą wydania dokumentów dotyczących budowy, posadowienia, przebudowy, remontów i eksploatacji gazociągu na jej działkach. Stąd też postępowanie sądowoadministracyjne stało się bezprzedmiotowe i sąd zobowiązany był do jego umorzenia (II SAB/Wa 536/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)