Dokumenty Leppera to część "Raportu Nowaka"
Kserokopie dokumentów, które pokazał Andrzej Lepper w programie "Kawa na ławę" TVN24, a które mają świadczyć o przestępstwach premiera Jarosława Kaczyńskiego, to część tzw. Raportu Nowaka - poinformował portal tvn24.pl.
16.09.2007 | aktual.: 16.09.2007 19:55
Według pokazanych dokumentów, pieniądze miały być przelewane na konto Niezależnego Instytutu Wydawniczego. Na kserokopiach widnieje podpis Jarosława Kaczyńskiego - mówił Lepper podczas porannej audycji "Kawa na ławę" w TVN24.
Według portalu, dokumenty które pokazał Lepper, od ponad dwóch lat są dostępne na stronie internetowej byłego posła Zbigniewa Nowaka.
Portal przypomina, że Zbigniew Nowak został posłem w 2001 roku z ramienia Samoobrony. Na początku 2005 r. postanowił prowadzić głodówkę, przy okazji promując swój "raport", w którym oskarżał polityków, m.in. Jarosława Kaczyńskiego, o korupcję i inne przestępstwa. W maju 2005 r. poseł zasłynął też blokadą mównicy.
W tym roku Zbigniew Nowak okupował m.in. chodnik przed siedzibą ITI. Protestował przeciwko Jarosławowi i Lechowi Kaczyńskim. Tego drugiego na wielkim transparencie oskarżał o uleganie "lobby żydowskiemu".
Lepper mówił w programie TVN24 "Kawa na Ławę", że chodzi o dokument, który - jak ocenił - pokazuje "nielegalne przelewy" pieniędzy, między Fundacją Prasową "Solidarność", Niezależnym Instytutem Wydawniczym i Porozumieniem Centrum.
Według szefa Samoobrony, na dokumencie jest m.in. podpis Jarosława Kaczyńskiego pod kwotą 3.650 milionów starych złotych. Jego zdaniem, podpis świadczy o tym, że pieniądze były "nielegalnie" przeznaczone na działalność partyjną PC.
Do rewelacji Leppera odniósł się na konwencji wyborczej PiS premier. Wczoraj był kapiszon, a dzisiaj było jeszcze gorzej - dzisiaj rzucono o ziemię starym kotletem - mówił.
Starym kotletem rzucono przypominając sprawy sprzed 16 lat, sprawy dawno już wyjaśnionej. Tak proszę państwa, Porozumienie Centrum (...) było jedyną partią w 1991 r., która potrafiła pokazać skąd ma pieniądze - miała pieniądze z pożyczki - legalnej, opodatkowanej pożyczki i właśnie o tych pieniądzach pan Lepper mówił i o tych przelewach - podkreślił szef rządu.