Dokonał kilkudziesięciu napaści na tle seksualnym
Policjanci ze Śródmieścia po miesiącach żmudnej pracy swojej oraz prokuratury, aresztowali mężczyznę podejrzanego o "dokonanie innych czynności seksualnych w stosunku do przypadkowo napotkanych kobiet". 25-letni Edmund D. zaczepiał, chwytał za intymne części ciała, był wulgarny i agresywny. Bił i kopał swoje ofiary, gdy te próbowały się bronić bądź uciec. Ofiarami zboczeńca było najprawdopodobniej aż kilkadziesiąt kobiet.
Zobaczcie też: One Billion Rising/Nazywam się milion [WIDEO]
Pierwsze zawiadomienie dotyczące napaści dokonanej przez Edmunda D. trafiło na policję w listopadzie 2014 roku. Kolejne cztery od kobiet w wieku od 25 do 30 lat zostało złożone w grudniu, a ostatnie w styczniu 2015 roku.
Jak wynika z relacji pokrzywdzonych, sposób działania napastnika był zawsze bardzo podobny. 25-latek atakował po zmroku w ustronnych miejscach, zaczepiał także kobiety idące chodnikiem. Chwytał je za intymne części ciała mówiąc do nich różne wulgarne słowa. Zdarzały się przypadki, kiedy 25-latek napotykając na opór, bił i kopał broniące się kobiety, po czym uciekał.
Edmunda D. zatrzymano w minioną środę w centrum miasta, niedaleko jego miejsca zamieszkania. Teraz śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście, a o dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.
Jak na razie, zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwala przypuszczać, że ofiarą zatrzymanego mężczyzny mogło paść nawet kilkadziesiąt kobiet. Śledczy proszą wszystkie pokrzywdzone, które zostały napadnięte w opisany sposób, o pilne zgłoszenie się do policjantów ze śródmiejskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu w siedzibie jednostki przy ulicy Wilczej 21.