Trwa ładowanie...
27-08-2009 14:59

Doda może spać spokojnie, śledztwa nie będzie

Dorota Rabczewska, znana bardziej jako Doda, nie obraziła uczuć religijnych, mówiąc, że Biblię „spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła...” - dowiedziała się tvp.info. Mokotowska prokuratura uznała, że nie ma podstaw do wszczęcia śledztwa w tej sprawie.

Doda może spać spokojnie, śledztwa nie będzieŹródło: PAP
d4exk6h
d4exk6h

Doda może spać spokojnie. Z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarła tvp.info wynika, że prokuratura, która badała doniesienie złożone przed kilkoma dniami przez Ryszarda Nowaka, przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami, uznała, że nie ma dowodów na to, że gwiazda popełniła przestępstwo. – Postępowanie w tej sprawie zostało zakończone, ale o rozstrzygnięciach nie chcę mówić, dopóki nie zostaną powiadomione o tym wszystkie strony - powiedziała tvp.info prok. Katarzyna Dobrzańska, szefowa mokotowskiej prokuratury rejonowej.

Mokotowska prokuratura sprawdzała, czy w wywiadzie dla portalu dziennik.pl Dorota Rabczewska, czyli Doda obraziła uczucia religijne mówiąc, że Biblię „spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła...”.

Rafał Pasztelański

d4exk6h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4exk6h
Więcej tematów