Dobrzyński: najstarsi Polacy nie widzieli takiego kataklizmu
Ok godz. 13 ruszyło posiedzenie w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa, poświęcone zagrożeniom, związanym z nadciągająca nad Polskę kolejną falą nawałnic. Kulminacja ulew prognozowana jest na noc z wtorku na środę. Służby są w gotowości, a RCB wysłało alerty do osób przebywających na terenie 10 województw.
Przed siedzibą Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w Warszawie odbył się krótki briefing prasowy rzecznika MSWiA Jacka Dobrzyńskiego. Właśnie tam, ok godz. 13, ruszyło spotkanie, poświęcone zagrożeniom, wynikającym z prognozy pogody na ten tydzień.
Jak zaznaczył Dobrzyński, w telekonferencji wezmą udział wojewodowie z całej Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niszczycielskie burze na Podkarpaciu. Cztery osoby ranne
- Będą też szefowie służb, przede wszystkim straży pożarnej. A także przedstawiciele Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Wód Polskich. Tam będą przyjmowane najpierw raporty co do sytuacji, która do tej pory miała miejsce - podkreślił rzecznik.
Przypomniał, że minionej nocy największe ulewy, burze i nawałnice przeszły przez Podkarpacie, wiele interwencji było również na Lubelszczyźnie i w Małopolsce.
- Synoptycy zapowiadają nawałnice, deszcze, burze, nawet gradobicia. Tak jak widziałem w relacjach państwa stacji z miejsc, gdzie już doszło do tych nawałnic, najstarsi Polacy nie widzieli takiego kataklizmu. Tak wnioskuję z ich wypowiedzi. Więc należy się do tego właściwie przygotować - dodał Dobrzyński.
Podkreślił też, że to właśnie do RCB będą "spływały raporty o sytuacji bieżącej".
- Tam będą podejmowane najważniejsze decyzje, gdzie i kiedy należy przekazać siły i środki straży pożarnej - wskazał.
Rzecznik MSWiA przypomniał też, że - decyzją ministra obrony - do tych działań zostali zaangażowani też żołnierze.
Źródło: WP