"Dobra jadę!" Sławomir Nowak w radosnym humorze pojechał na przesłuchanie ws. Amber Gold
We wtorek o godzinie 10 rozpoczęło się przesłuchanie byłego ministra transportu, Sławomira Nowaka, ws. afery Amber Gold. Powołanej w lipcu ubiegłego roku komisji przewodniczy posłanka PiS.
Tuż przez rozpoczęciem przesłuchania w sprawie afery Amber Gold, Sławomir Nowak opublikował na Twitterze radosny post.
Jednak przyjazna atmosfera uleciała wraz z wejściem na salę sejmową. Przesłuchanie wciąż się toczy i przebiega w dość napiętej i kłótliwej atmosferze.
Kłótnia rozpoczęła się na samym początku, kiedy były minister kilkukrotnie przekonywał, że chce pomóc w wyjaśnieniu sprawy. "Polacy mają prawo oczekiwać, że w każdej sytuacji kiedy instytucja parabankowa ich oszukuje, mają prawo oczekiwać, że państwo staje po ich stronie i będzie dążyć do wyjaśnienie takiej sprawy" - zapewnił.
Jego wypowiedź nie przekonała szefowej komisji śledczej, Małgorzaty Wassermann. Posłanka PiS upomniała Sławomira Nowaka:
"Bardzo pana proszę, żeby pan mówił w ramach swobodnej wypowiedzi bez posługiwania się tekstem i proszę pana, żebyśmy trzymali się przedmiotu i tematu posiedzenia".