Do warszawskiego Okna Życia podrzucono noworodka
W warszawskim Oknie Życia pojawiło się czwarte dziecko. To kilkudniowa dziewczynka, której opiekujące się oknem siostry franciszkanki nadały imię Ewa. Dziecko znajduje się już pod opieką lekarzy.
Niemowlę zostało niezwłocznie przewiezione do Szpitala św. Rodziny przy ul. Madalińskiego na szczegółowe badania.
Warszawskie Okno Życia - otwarte 6 grudnia przy ulicy Hożej 53 - działa pod opieką Caritas Archidiecezji Warszawskiej. Prowadzone przez siostry franciszkanki Rodziny Maryi jest oznaczone logo ,,Caritas".
Okna Życia istnieją już w kilkunastu miastach polski m.in. w Krakowie, Płocku, Katowicach, Ełku, Nowym Sączu, czy Sandomierzu. Umożliwiają one kobietom, które nie mają warunków do wychowania dziecka, przekazanie go w bezpieczny sposób do adopcji". "Okno Życia" jest ogrzewane i wentylowane, po jego otwarciu uruchamia się alarm, który wzywa mieszkające w domu siostry zakonne. Matka pozostawiająca niemowlę zachowuje anonimowość i nie jest poszukiwana, natomiast dziecko bezzwłocznie trafia do szpitala na oddział noworodków, gdzie przechodzi badania, a o jego dalszym losie decydują sąd i ośrodki adopcyjne.