PolskaDo Mielca dociera fala kulminacyjna na Wisłoce

Do Mielca dociera fala kulminacyjna na Wisłoce

Do Mielca dociera czoło fali kulminacyjnej na Wisłoce. Obecnie woda rzeki sięgają już blisko 1,5 metra powyżej stanu alarmowego i jej poziom ciągle rośnie - poinformowano w Podkarpackim Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Do Mielca dociera fala kulminacyjna na Wisłoce
Źródło zdjęć: © PAP

Szef powiatowego zespołu reagowania kryzysowego w Mielcu, Zenon Kamiński powiedział, że Wisłoka w wielu miejscach sięga prawie korony wałów, a w Książnicach woda przelewa się już przez szczyty wałów. Trwa zabezpieczanie workami z piaskiem. Zagrożonych jest około 60 budynków mieszkalnych w samym Mielcu i jego dzielnicy Rzochowie. Niektóre rodziny zostały ewakuowane z zagrożonych terenów.

Rośnie także poziom Wisły, która na wodowskazie w Karsach płynie już o 61 cm powyżej alarmu. Podnosi się także San, w związku z tym ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe dla powiatu stalowowolskiego.

Znacznie obniżył się natomiast poziom Wisłoki na południu regionu. Odwołano zatem alarm powodziowy dla powiatu jasielskiego oraz miasta Rzeszowa i gminy Łańcut.

Alarm powodziowy obowiązuje nadal w powiecie dębickim, strzyżowskim, a także w trzech gminach powiatu łańcuckiego: Białobrzegach, Czarnej, Żołynii, zaś w mieście i gminie Ropczyce - pogotowie przeciwpowodziowe.

Z powodu wylania lokalnych rzeczek i potoków, szacuje się wstępnie, że podtopionych zostało około 8 tys. hektarów łąk i użytków rolnych oraz około 500 budynków mieszkalnych i gospodarczych, szczególnie w powiecie jasielskim i ropczycko- sędziszowskim, dębickim i mieleckim. Nieprzejezdnych jest także kilkadziesiąt odcinków dróg powiatowych i gminnych.

Prognoza pogody dla regionu jest pomyślna. Nie przewiduje się bowiem gwałtownych opadów deszczu, mogących spowodować podnoszenie się rzek.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)