Do konsumentów trafi tylko dobre zboże
Tegoroczne opady i powódź sprawiły, iż zboże - choć obrodziło - jest gorszej jakości. Ministerstwo Rolnictwa i największe rolnicze związki zawodowe zapewniają, że nie trafi ono do konsumenta.
Związkom zależy, by rolnicy nie ponieśli strat z powodu gorszych parametrów jakości zboża. Dlatego proponują, by kupowali je hodowcy trzody chlewnej. Nikt nie proponuje konsumentom gorszej mąki czy makaronu. Zastanawiamy się tylko, co zrobić ze zbożem paszowym, którego w tym roku jest więcej - powiedział we wtorek po spotkaniu z rolniczymi związkami zawodowymi minister rolnictwa Artur Balazs.
W opinii szefa resortu, zboże powinno trafić do hodowców żywca. Ale ci hodowcy powinni mieć wówczas zagwarantowaną przez rząd cenę na żywiec - dodał przewodniczący NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych Roman Wierzbicki.
Balazs uważa, że w przyszłości trzeba będzie wprowadzić harmonogram dostaw, co spowoduje, że rolnicy nie będą stali w kolejkach do skupu zbóż. Dodał, że będzie też trzeba pomyśleć o budowaniu silosów potrzebnych do przechowywania zboża.(kar)