Dłuższy termin na wymianę dowodów osobistych?
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i
Administracji nie ma należytej kontroli nad prawidłową i
bezpieczną produkcją dowodów osobistych. Do 31 grudnia 2007 r.
może zostać niezrealizowany ustawowy obowiązek wymiany dowodów
osobistych - ostrzega w swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli. MSWiA uspokaja i zapowiada poprawę.
22.08.2006 | aktual.: 23.08.2006 14:51
Według kontrolerów, powodem nieprawidłowości przy produkcji dowodów osobistych jest brak realizacji przez resort umowy z 2000 r., zawartej przez MSWiA z konsorcjum złożonym z Drukarni Skarbowej SA i węgierskiej firmy Multipolaris Kft., na wykonanie Systemu Centralnej Personalizacji Dokumentów Osobistych i ich wydawanie.
"W następstwie nieprawidłowej realizacji umowy, MSWiA nie otrzymało należnych urządzeń i sprzętu znacznej wartości. Utworzony w wyniku realizacji umowy system centralnej personalizacji dokumentów osobistych (zwanej dalej SCPDO) nie gwarantuje prawidłowej i bezpiecznej produkcji tych dokumentów" - napisano w raporcie.
Z powodu nieosiągnięcia zakładanej wydajności systemu, może zostać niezrealizowany ustawowy obowiązek wymiany dowodów osobistych do 31 grudnia 2007 r.
Czesława Rudzka-Lorentz z Izby powiedziała, że do tej pory nie udało się osiągnąć zakładanej zdolności przerobowej w Centrum Personalizacji Dokumentów, która miała wynieść 20 tysięcy dowodów osobistych dziennie i 7 tysięcy paszportów.
Rudzka-Lorentz twierdzi, że NIK zarzuca MSWiA i Centrum Personalizacji Dokumentów niewyegzekwowanie od wykonawcy, czyli konosrcjum Drukarni Skarbowej SA i węgierskiej firmy Multipolaris KFt, warunków umowy.
Czesława Rudzka Lorentz podkreśliła, że były to zaniedbania ze strony osób odpowiedzialnych - początkowo chodziło o niejasny podział obowiązków, potem o niewykonywanie tego co należało do urzędników. Dodała, że konsekwencje zostaną wyciągnięte. Izba skierowała w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Dowody osobiste i paszporty produkuje Centrum Personalizacji Dokumentów (CPD), podlegające MSWiA. CPD na specjalnych blankietach (w przypadku dowodów osobistych plastikowych kartach z hologramem) drukuje dane występujących o dokumenty osób. Potrzebny jest do tego system teleinformatyczny - zapisuje on imię i nazwisko posiadacza, datę ważności, numer. Dowód następnie przesyłany jest do gminy.
Według kontrolerów, znaczące wydatki związane z utrzymaniem i modernizacją systemu wydawania dokumentów osobistych były dokonywane przez CPD nierzetelnie, niecelowo i niegospodarnie oraz z naruszeniem przepisów o zamówieniach publicznych. Skutki finansowe niegospodarnych działań CPD wyniosły, według NIK, ok. 33 mln zł.
Kontrolerzy wskazali na opóźnienia w wydawaniu paszportów zawierających dane biometryczne. Polska zobowiązana jest do rozpoczęcia wydawania paszportów z pierwszą cechą biometryczną - zapis owalu twarzy - od 29 sierpnia 2006 r. Od 29 lutego 2008 r. ma być uwzględniony odcisk palców.
"Opóźnienie we wdrażaniu systemu wydawania paszportów zawierających dane biometryczne stwarza, zdaniem NIK, zagrożenie dla dotrzymania określonego przez prawo wspólnotowe terminu wydawania obywatelom takich paszportów" - czytamy w raporcie.
Jak podkreślił rzecznik MSWiA Tomasz Skłodowski kontrola przeprowadzona przez NIK dotyczyła okresu, w którym resortem kierowały inne osoby niż obecnie.
Nowe kierownictwo już na początku dostrzegło nieprawidłowości, które stwierdziła NIK. Na polecenie wicepremiera (Ludwika) Dorna podjęto działania w celu poprawy sytuacji - powiedział Skłodowski. Dodał, że osoby odpowiedzialne za nieprawidłowości przy produkcji i personalizacji dowodów osobistych już nie pracują w resorcie.
Kontrolą objęto działalność MSWiA i CPD MSWiA w okresie od 16 października 2003 r. do 31 stycznia 2006 r. Kontrole przeprowadzono w okresie od 3 listopada 2005 r. do 22 lutego 2006 r.