ŚwiatDłuższy areszt dla podejrzanego o zabójstwo Anny Lindh?

Dłuższy areszt dla podejrzanego o zabójstwo Anny Lindh?

Prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie zabójstwa szwedzkiej minister spraw zagranicznych Anny Lindh chcą, aby podejrzany pozostał w areszcie kolejne dwa tygodnie. "Prokurator poprosił, aby podejrzany pozostał w więzieniu do 24 października" - poinformowała rzeczniczka sądu Marie Helen Askerjord.

08.10.2003 15:25

Prowadzący śledztwo mieli czas do 10 października na postawienie 24-letniemu Mihajlo Mihajloviciowi formalnych zarzutów. Podejrzany nie przyznaje się do winy, choć prasa twierdzi, że przyznał się do zabójstwa matce i krewnym.

Według szwedzkiej prasy próbki DNA pobrane z porzuconego na miejscu przestępstwa narzędzia zbrodni - noża - są identyczne z kodem DNA podejrzanego.

Anna Lindh została kilkakrotnie pchnięta nożem 10 września, gdy robiła wraz z przyjaciółką zakupy w domu handlowym NK (Nordiska Kompaniet) w centrum Sztokholmu. Zmarła następnego dnia w wyniku odniesionych ran. Zabójcy udało się uciec. Na miejscu przestępstwa zostawił nóż (którym śmiertelnie zranił swą ofiarę), koszulkę i czapkę baseballową.

Urodzony w Szwecji z rodziców Serbów Mihajlo Mihajlović został - według szwedzkiej prasy - wysłany w wieku 6 lat na wychowanie do dziadków do Jugosławii. Wrócił po siedmiu latach, zapomniawszy prawie zupełnie języka szwedzkiego, co sprawiło, że jego adaptacja w nowym środowisku była bardzo trudna.

Mężczyzna podobno chorobliwie reagował na osoby prominentów, demonstrując wobec znajomych szczególną nienawiść do pani Lindh, której nie mógł wybaczyć poparcia nalotów NATO na Jugosławię w 1999 r.

Jak twierdzi prasa, na pięć dni przed zamachem został on zwolniony ze szpitala psychiatrycznego. W 1997 r. był skazany za zaatakowanie swojego ojca nożem kuchennym.

Anna Lindh była jednym z najpopularniejszych polityków w Szwecji. Należała do euroentuzjastów i głównych zwolenników włączenia Szwecji do strefy euro. W cieniu jej śmierci odbyło się 14 września w Szwecji referendum w sprawie wprowadzenia euro. Zwyciężyli w nim przeciwnicy zamiany korony na wspólną europejską walutę.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)