Długi Stella Maris - komornik u arcybiskupa
Nie można utożsamiać Kościoła z wydawnictwem Stella Maris - powiedział metropolita gdański arcybiskup Tadeusz Gocłowski proszony o komentarz doniesień "Gazety Wyborczej", która napisała, że do jego siedziby wkroczył komornik. Zajął obrazy i meble księdza arcybiskupa. Sprzęty są spisane i oklejone, przygotowane do licytacji.
"Nie można utożsamiać wydawnictwa Stella Maris z Kościołem gdańskim, bo jest to krzywdzące" - powiedział Radiu Gdańsk abp Tadeusz Gocłowski. "Archidiecezja prowadzi wiele dobrych dzieł i nie jest niczym zadłużona. Natomiast to wydawnictwo, które zostało zniszczone przez ludzi złych rzutuje na pracę gdańskiego Kościoła" - dodał arcybiskup.
Podstawą działań komornika była decyzja sądu w Zielonej Górze. Sąd wystawił tzw. tytuł egzekucji na rzecz firmy, która domaga się zwrotu długów od gdańskiej diecezji. Długi przez lata generowało archidiecezjalne wydawnictwo Stella Maris.
Sprawę wydawnictwa od prawie dwóch lat bada Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku. Postawiła już zarzuty 24 osobom.