Dlaczego Ziobro był zdenerwowany? "To się nazywa..."
Zbigniew Ziobro w programie "Kropka nad i" w TVN24 opowiedział o szczegółach sobotniej manifestacji, podczas której szef PiS Jarosław Kaczyński zaapelował do niego o jedność. - Chcemy działać razem - odpowiedział mu wtedy łamiącym się głosem Ziobro. Zwrócili na to uwagę obserwatorzy sceny politycznej. Ziobro wyjaśnił przyczyny tego zachowania.
Na pytanie o to, dlaczego był taki zdenerwowany podczas przemówienia (łamał mu się głos i trzęsła ręka, trzymająca mikrofon), wyjaśnił, że "kiedy głos odmawia posłuszeństwa, to się nazywa chrypka".
- To, co mnie różni od Jarosława Kaczyńskiego, to konsekwencja - podkreślił Ziobro. Dodał, że przemówienia jego i szefa PiS podczas manifestacji nie oznaczają, że członkowie Solidarnej Polski powrócą do PiS. Podkreślił, że jego przemówienie było wynikiem poczucia jedności podczas manifestacji.