Dlaczego w Polsce wcześniaki umierają tak często?
W Polsce umiera aż 50% dzieci z masą ciała od 500 do 750 g i 20% ważących po urodzeniu poniżej kilograma. Nie przeżywa także aż 10%. noworodków z wagą mniejszą niż 1,5 kg - alarmuje dziennik "Polska". Wszystko dlatego, że szpitale nie mają odpowiedniego sprzętu.
"W całej Polsce w ubiegłym roku urodziło się 24 tys. wcześniaków, czyli dzieci, które przychodzą na świat z wagą niższą niż 1,5 kg. To aż 7% wszystkich urodzeń. Postęp medyczny sprawia, że matkami zostają kobiety, które do niedawna nie miały na to szans. W efekcie rodzą coraz mniejsze i słabsze dzieci, które wymagają specjalistycznej opieki i nowoczesnego sprzętu. W całej Polsce brakuje i jednego, i drugiego" - czytamy w dzienniku "Polska".
Z najnowszych badań wskaźnika umieralności wcześniaków wynika, że spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej gorzej od nas wypada tylko Grecja.
Lekarze alarmują, że na oddziałach neonatologii brakuje miejsc, a w wielu szpitalach powiatowych nie ma wcale takich oddziałów.