Dlaczego płetwonurkowie zginęli?
W elektrowni Konin zakończyła prace komisja badająca przyczynę śmierci 2 doświadczonych płetwonurków z Warszawy. Do wypadku doszło na terenie zakładu 9 grudnia. Pojawiły się głosy, że kiedy nurkowie zeszli pod wodę, ktoś włączył pompy.
Komisja ustaliła, że znaleźli się w niedozwolonej strefie – powiedział we wtorek Krzysztof Wiatrowski, członek zarządu elektrowni. Nie chciał ujawniać szczegółów ustaleń specjalistów. Najpierw prokuratura musi zakończyć śledztwo - wytłumaczył.
Tymczasem prowadzący sprawę prokurator dopiero teraz powołał biegłych. Nieoficjalnie mówi się, że kiedy nurkowie zeszli pod wodę, ktoś nagle włączył pompy. Mężczyźni zostali porwani przez wartki prąd. W odpowiedzi na to Wiatrowski powiedział, że nie będzie komentował spekulacji. (reb)