PolskaDlaczego nie wrócił do domu - czy ktoś widział 15-latka?

Dlaczego nie wrócił do domu - czy ktoś widział 15‑latka?

Wznowiono poszukiwania 15-letniego Bartosza, mieszkańca Dąbrowy Jastrzębskiej k. Radomia. Chłopca szukają policjanci, strażacy, rodzina i znajomi. 15-latek wyszedł z domu w niedzielę po południu, wybierał się na spotkanie z kolegami.

07.09.2010 | aktual.: 07.09.2010 16:13

- Rodzice zgłosili zaginięcie chłopca w poniedziałek rano ­- poinformowała oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu nadkom. Katarzyna Kucharska. Poszukiwania prowadzone były od rana w poniedziałek do późnych godzin nocnych. Wznowiono je rano.

Obecnie przeszukiwane są lasy w okolicach miejscowości Jastrzębia i Bartodzieje. Chłopca szuka kilkudziesięciu policjantów, m.in. przewodnicy z psami tropiącymi, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej, rodzina i kilkudziesięciu mieszkańców wsi, z której pochodzi zaginiony.

Strażacy z Radomia i Pionek, m.in. przy użyciu łodzi, sprawdzają okoliczne rozlewiska. Do akcji został włączony policyjny śmigłowiec.

Kucharska podkreśliła, że chłopiec nigdy nie uciekał z domu i nie było z nim problemów wychowawczych.

15-letni Bartosz jest szczupłej budowy ciała, ma ok. 175 cm wzrostu, krótkie ciemnoblond włosy, jasną karnację, niebieskie oczy. Ubrany był w czarną kurtkę, bluzę z kapturem koloru czarnego lub szarego, długie, beżowe spodnie oraz buty typu halówki koloru granatowego. Chłopiec może poruszać się niebiesko-białym rowerem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)