Dla zabawy turystów zamęczają owce na Krupówkach
Dla zabawy turystów owce na Krupówkach w
Zakopanem są zamęczane na śmierć - alarmuje Towarzystwo Opieki nad
Zwierzętami, o czym informuje "Gazeta Wyborcza".
04.08.2007 | aktual.: 06.08.2007 14:24
Sprawę bada policja, a władze Zakopanego apelują do gości odwiedzających miasto, by nie fotografowali się ze zwierzętami.
O bulwersującym procederze obrońców zwierząt poinformowali listownie mieszkańcy Zakopanego: zwierzęta traktowane są w nieludzki sposób. Całymi dniami prowadzone Krupówkami, często na smyczach, w słonecznych okularach. Prawdopodobnie nie dostają jeść ani pić.
Pojechaliśmy na Krupówki i obserwowaliśmy grupę młodych ludzi przebranych w stroje regionalne z owcami, którzy za pięć złotych pozowali turystom do zdjęć- opowiada Rafał Feldman, inspektor Krakowskiego Towarzystwa nad Zwierzętami.
Zwierzęta były w strasznym stanie. Zagłaskiwane przez kilka godzin dziennie, kompletnie wyczerpane ledwo trzymały się na nogach. Miały starte racice i poranione nogi od biegania po kostce dla uciechy turystów. Po ich przebadaniu okazało się, że cierpią na zanik mięśni, nie mówiąc już o stresie, jaki towarzyszył zwierzętom. Podejrzewamy, że co kilka tygodni owce były uśmiercane, a na ich miejsce na Krupówkach pojawiały się nowe - mówi "Gazecie Wyborczej" Feldman. (PAP)