Disney nie chce krytykować Busha

Film zatytułowany "Fareinheit 911" opisuje m.in. powiązania rodziny Bushów z saudyjską monarchią i wpływowymi rodami w Arabii Saudyjskiej, w tym także z rodziną Osamy bin Ladena. Krytycznie ocenia też politykę prezydenta przed i po ataku terrorystycznym z 11 września 2001 roku.

Bob i Harvey Weinstein, szefowie Miramax - studia filmowego, które Disney kupił 10 lat temu - mają umowę z dyrekcją swego macierzystego koncernu, że może on blokować dystrybucję filmów w pewnych sytuacjach, jak przekroczenie budżetu lub uznanie filmu za nieodpowiedni do szerokiego rozpowszechniania ze względu na niecenzuralne treści erotyczne.

Zdaniem przedstawicieli Miramax, w przypadku filmu Moore'a nie zachodzą takie okoliczności. Kierownictwo Disneya twierdzi jednak, że ma prawo blokować dystrybucję, jeśli wyświetlanie filmu naraża na szwank ważne interesy koncernu. Jego zdaniem, "Fareinheit 911" jest propagandą polityczną, a tymczasem Disney chce docierać do widzów o wszelkich możliwych poglądach.

Michael Moore jest twórcą znanym z niezwykle krytycznego stosunku do administracji Busha i całej ideologii konserwatystów amerykańskich. Zasłynął m.in. nagrodzonym na festiwalu w Cannes dokumentem "Zabawy z bronią" ("Bowling for Columbine"), przedstawiającym Amerykę jako kraj, w którym panuje kultura przemocy, opętany kultem broni palnej.

W czasie uroczystości rozdania Oscarów w 2003 roku - w kilka dni po rozpoczęciu wojny w Iraku - Moore, odbierając nagrodę za "Zabawy z bronią", wystąpił z tyradą przeciwko Bushowi. Widownia przyjęła je głośnym buczeniem i innymi wyrazami dezaprobaty.

Jak powiedział dziennikowi "New York Times" agent Moore'a Ari Emanuel, szef Disneya Michael D. Eisner dlatego blokuje film "Fareinheit 911", ponieważ obawia się, że jego dystrybucja może spowodować, iż straci ulgi podatkowe dla swojego słynnego parku tematycznego Disneyworld na Florydzie.

W stanie tym gubernatorem jest Jeb Bush - młodszy brat prezydenta.