Diesel robi rewolucję; benzyna i gaz powoli w odstawkę
Firmy odwracają się od autogazu i benzyny. Gwałtownie rośnie sprzedaż aut z silnikiem Diesla. Na polskich stacjach paliw trwa cicha rewolucja - zauważa "Puls Biznesu".
30.11.2007 | aktual.: 30.11.2007 08:35
Kierowcy coraz częściej leją do baków olej napędowy (ON), zwany popularnie dieslem. Przemysł też częściej sięga po olej. Rezultat? Sprzedaż ON skoczy u nas w tym roku o 20% - prognozują specjaliści.
Co nakręca popyt na diesla? Po pierwsze - szybko rozwijająca się gospodarka, w tym transport międzynarodowy korzystający z "dieslożernych" ciężarówek. Po drugie - z roku na rok rośnie liczba aut z silnikami wysokoprężnymi. Potwierdza to branża motoryzacyjna - odnotowuje gazeta.
Samochody z silnikami Diesla stanowiły aż 40% wszystkich sprzedanych do końca października. W porównaniu z tym samym okresem sprzed roku, ich sprzedaż wzrosła o blisko 40% - potwierdza Wojciech Drzewiecki, prezes firmy Samar, monitorującej krajowy rynek motoryzacyjny.
To jeszcze bardziej napędza popyt na ON. W 2008 roku jego zużycie wzrośnie do około 13 mln m. sześć. - szacuje dla "Pulsu Biznesu" Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. (PAP)