Diana Kadłubowska szuka "leku na całe zło"
Diana Kadłubowska studia na wydziale aktorskim PWSFTViT w Łodzi ukończyła w 1997 roku. Zagrała wiele ról w czołowych serialach, począwszy od "Klanu", w którym zagrała rolę Iwonki, córki Anny Surmacz, przez "Lokatorów", "Kryminalnych", "Plebanię", "Na dobre i na złe", "Prawo miasta" aż po "Ekipę", gdzie wcieliła się w rolę dziennikarki z "Divy".
Życiowe motto
Nie mam jednego, dziś byłoby to: "Ciesz się chwilą..."
Internet to dla mnie...
do niedawna czarna magia, teraz zło (czasami) konieczne.
Najważniejsza książka
Na każdym etapie życia inna. Ostatnio te, które zrobiły na mnie wrażenie to: "Podróże z Herodotem" Ryszarda Kapuścińskiego, "Pielgrzym" Paulo Coelho.
Nie wierzę...
wierzę, na przekór...
Gdybym nie była sobą, chciałabym być...
Gdybym nie była aktorką, to z pewnością byłabym malarką.
Najważniejszy wynalazek ludzkości
Wciąż nie wynaleziony, czyli "lek na całe zło".
Najbliższym z czterech żywiołów jest mi...
Mam wrażenie, że czasami oscyluje między całą czwórką... ale najbliższym jest mi chyba ziemia.
Najważniejszym dniem w moim życiu był...
Kilka lat temu innej udzielilabym odpowiedzi, dziś myślę, że był to dzień, w którym zostałam mamą.
Diana Kadłubowska w 1997 roku nagrodzona przez Jana Machulskiego na Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Zagrała m.in. Ismenę w „Antygonie” Sofoklesa (reż. Zbigniew Brzoza, Teatr Studio w Warszawie) i pannę Whittington w „Nie teraz kochanie” Raya Cooneya (reż. Marcin Sławiński, warszawski Teatr Kwadrat). Wystąpiła w filmach, m.in. w „Skoku” Piotra Stażaka, „Teatrze” Feliksa Falka, „Zakochanych” Piotra Wereśniaka, w „Przerwie w dostawie prądu” Wiesława Palucha, a także w Teatrze Telewizji w „Srebrnym deszczu” na podstawie prozy Pawła Huelle, w reż. Jerzego Krysiaka.
Pytania zadawała Małgorzata Jaworska
Więcej na temat aktorki można znaleźć na stronie Diany Kadłubowskiej.