Trwa ładowanie...
01-08-2014 03:10

"DGP": SuPSYtuty przyjemności i dobrej zabawy

W naszych domach zwierząt przybywa lawinowo. Łatwiej się z nimi dogadać, ale też łatwiej się ich pozbyć - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

"DGP": SuPSYtuty przyjemności i dobrej zabawyŹródło: AFP
d4igs1j
d4igs1j

Jak podaje Euromonitor International 2011, w Polsce w 2006 r. było ok. 7 mln psów i 5,5 mln kotów. W 2011 r. było odpowiednio 7,4 i 5,7 mln, a do 2015 r. ma być łącznie prawie 14 mln zwierząt.

To, że zwierząt przybywa, widać wydatkach na karmę - w 2005 r. przeznaczaliśmy na nią 345 mln euro. Rok temu już 478 mln. -Zwierzęta akceptują człowieka, mają mało żądań. Żaden człowiek nie jest w stanie dać drugiemu takiej miłości - ocenia prof. Barbara Stawarz z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Zdaniem zoopsycholog Antoniny Kondrasiuk właściciele nie doceniają potrzeb samych pupili. - Kupujemy zwierzętom jakieś ubranka, oddajemy do fryzjerów, nosimy je na rękach. Kiedy obserwuję niektórych właścicieli, wydaje mi się, że wszystko robią dla własnej przyjemności, zamiast przyjrzeć się prawdziwym potrzebom kota czy psa - mówi Kondrasiuk.

To, jak bardzo właściciele skupieni są na sobie, widać w statystykach, np. Głównego Inspektoratu Weterynarii. W 2005 r. w schroniskach przebywało 83 tys. psów i 18 tys. kotów, a sześć lat później te liczby zwiększyły się odpowiednio do 100 tys. i 20 tys.

d4igs1j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4igs1j
Więcej tematów