Dewiant podglądał kobiety w toalecie
Pracownik techniczny jednego z krakowskich muzeów nagrywał kobiety, gdy korzystały z toalety. 33-latek zamontował telefon komórkowy w podwieszanym suficie i za pomocą łączy – oglądał i zgrywał wszystko, co się tam działo, na komputer. Seanse trwały co najmniej przez kilka dni - podaje RMF FM.
20.10.2008 | aktual.: 20.10.2008 18:03
Mężczyzna został zdemaskowany przez przypadek przez swoich kolegów, którzy zauważyli, jak ogląda on na laptopie korzystające z toalety kobiety. Na filmie rozpoznali zarówno koleżanki z pracy, jak i samą ubikację.
O sprawie powiadomiono policję. Jednak po konsultacji z prokuraturą nie stwierdzono, aby takie zachowanie było związane z przestępstwami dotyczącymi pornografii. Wszystko wskazuje na to, że naruszone zostały jedynie dobra osobiste podglądanych osób. Dlatego też mężczyzna nie ma jeszcze postawionego żadnego zarzutu.