Deszcz i silny wiatr. 30 interwencji strażaków w stolicy
W Warszawie strażacy zakończyli działania związane z deszczami i silnym wiatrem. W sobotę wieczorem podjęli 30 interwencji - poinformował mł. kap. Michał Wichrowski ze stołecznej PSP.
- Mieliśmy 30 zgłoszeń. Wszystko było uprzątnięte na bieżąco - zapewnił Wichrowski. Wyjaśnił, że strażacy wycinali połamane drzewa oraz uprzątali konary i gałęzie z ulic.
W całej Polsce strażacy wyjeżdżali niemal 2 tys. razy, aby usuwać skutki silnego wiatru oraz opadów deszczu. Zginęły dwie osoby: kobieta w woj. dolnośląskim i mężczyzna w woj. podkarpackim.
- W związku z frontem atmosferycznym do godz. 20 odnotowano 1844 zgłoszenia dotyczące usuwania skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu. Najwięcej w woj. małopolskim - 1082, mazowieckim - 11 oraz łódzkim - 150. Interwencje dotyczyły usuwania przewróconych drzew z ulic i chodników oraz podtopień budynków i ulic - poinformował w sobotę PAP rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Glapiński przed Trybunałem Stanu? Senator studzi zapał opozycji
Nawałnice w Polsce. Zginęły dwie osoby
Kierzkowski przekazał także, że w miejscowości Biały Kościół w woj. dolnośląskim zginęła 70-letnia kobieta przygnieciona przez drzewo.
Rzecznik prasowy podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja poinformował o drugiej ofierze śmiertelnej. W miejscowości Przewrotne w powiecie rzeszowskim, prawdopodobnie wskutek silnego podmuchu wiatru, na jadący samochód przewróciło się drzewo. Zginął 39-letni kierowca auta.