Świat"Der Spiegel" o 70. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Ravensbrück: żenujący kontrast

"Der Spiegel" o 70. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Ravensbrück: żenujący kontrast

"Der Spiegel" o 70. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Ravensbrück: żenujący kontrast
Źródło zdjęć: © AFP | PATRICK PLEUL
28.04.2015 09:30, aktualizacja: 28.04.2015 11:38

Niemiecka prasa ostro skrytykowała organizatorów uroczystości 70. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Ravensbrück. W czasie spotkania byłe więźniarki niemieckiego obozu jadły obiad z plastikowych talerzy, podczas gdy zaproszeni politycy przy stole obok - w tym Anna Komorowska i pierwsza dama Niemiec Daniela Schadt - z porcelany.

"Der Spiegel" napisał o "żenującym kontraście" podczas uroczystości, które odbyły się 19 kwietnia. W tzw. namiocie spotkań ważni goście, wśród których były zarówno niemiecka, jak i polska pierwsza dama, byli obsługiwani przez kelnerów i jedli z porcelanowej zastawy, podczas gdy byli więźniowie jedli z plastikowych misek, a na posiłki dostali kartki.

- Organizatorzy postąpili cynicznie. Wykazali się zupełnym brakiem wrażliwości - mówiła cytowana przez gazetę 21-letnia wolontariuszka Hannah Rainer, która podczas obchodów opiekowała się grupą 33 byłych więźniarek z Polski.

Obchody organizowała Fundacja Pomniki Brandenburgii. Poproszony o komentarz przedstawiciel fundacji stwierdził, że "była to tylko przekąska", wieczorem zaś, niektórzy więźniowie wraz z bliskimi uczestniczyli w uroczystej kolacji przygotowanej przez rząd Brandenburgii. Organizatorzy nie mają sobie więc nic do zarzucenia.

Innego zdania są urzędnicy. Przyznali, że organizatorzy "wykazali się brakiem wrażliwości". Rzeczniczka ministerstwa zapewniła, że w trakcie uroczystości "byli więźniowie są zawsze w centrum uwagi".

Wystąpienie Anny Komorowskiej

Podczas uroczystości głos zabrała Anna Komorowska. - Dzisiaj, w 70. rocznicę oswobodzenia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego dla kobiet Ravensbrück przybywam do tego miejsca strasznych zbrodni, aby pochylić czoła przed cierpieniem tylu tysięcy ofiar narodowego socjalizmu, w tym ogromnej liczby obywatelek Polski. I pragnę z całą mocą zawołać: o tym nie można zapomnieć. My nie zapomnimy – mówiła polska pierwsza dama na terenie byłego obozu.

- Przychodzimy jako kobiety, by oddać cześć kobietom, które tutaj były odzierane z praw i godności. Chcemy ocalić ich pamięć i oddać im cześć – podkreśliła małżonka prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Największy obóz koncentracyjny w Niemczech

Obóz koncentracyjny dla kobiet w Ravensbrück powstał w 1939 r. i był największym obozem na terenie Niemiec . Do końca wojny przeszło przez niego ok. 132 tys. kobiet i 1 tys. dziewcząt z kilkudziesięciu krajów Europy. Ponad 90 tys. z nich zamordowano lub zmarły one w wyniku głodu, chorób lub dokonywanych na nich eksperymentów medycznych. Więźniarki zmuszano do pracy w licznych podobozach. Wśród więzionych w Ravensbrück kobiet było 30-40 tys. Polek, z których wiele deportowano tam po upadku powstania warszawskiego; 17 tys. Polek zostało zamordowanych bądź zmarło. W Ravensbrück więziono też 20 tys. mężczyzn. 30 kwietnia 1945 r. oddziały Armii Czerwonej wkroczyły do obozu, w którym pozostało jedynie 2 tys. chorych więźniów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (112)
Zobacz także