Demonstracja przeciwko aresztowaniu Gotoviny
Po aresztowaniu na Wyspach
Kanaryjskich chorwackiego generała Ante Gotoviny, oskarżonego o
zbrodnie wojenne, setki ludzi - głównie zagorzałych narodowców i
kombatantów - protestowały w Zagrzebiu i innych miastach przeciwko
prześladowaniu "bohatera narodowego", który przywrócił ojczyźnie
utraconą część terytorium.
Policja zatrzymała 11 osób, po tym jak wybito szyby w oknach budynku rządowego w Zagrzebiu. Spodziewane są kolejne protesty.
Według opublikowanego w piątek sondażu telefonicznego dla gazety "Veczernji list", 47% zapytanych Chorwatów potępia aresztowanie Gotoviny na Teneryfie, aprobuje je 28%, a 25% nie ma zdania w tej sprawie.
50-letni obecnie Gotovina, były żołnierz Legii Cudzoziemskiej, został w lipcu 2001 roku oskarżony przez ONZ-owski trybunał ds. zbrodni w dawnej Jugosławii o masowe morderstwa popełnione w 1995 roku podczas operacji odbicia Krajiny przez Chorwatów z rąk serbskich separatystów. Żołnierze pod jego dowództwem mieli zabić 150 cywilów, a 200 tys. zmusić do ucieczki.
Chorwacja odzyskała wówczas ponad jedną czwartą terytorium swojego kraju utraconą w walkach z serbskimi separatystami cztery lata wcześniej i zlikwidowała samozwańczą Republikę Serbskiej Krajiny.
Nacjonaliści chorwaccy oskarżają trybunał haski o manipulacje i próbę oskarżenia maksymalnej liczby Chorwatów tak, aby stworzyć wrażenie, że w wojnie chorwacko-serbskiej (1991-1995) obie strony dopuszczały się jednakowych zbrodni. Większość Chorwatów uważa, że ich kraj bronił się wówczas przed "serbską agresją", a generała Gotovinę uważa za bohatera narodowego.
Sprawa Gotoviny przez długi czas hamowała wysiłki Chorwacji na drodze integracji z Unią Europejską. W marcu otwarcie negocjacji UE z tym krajem w ostatniej chwili zostało przełożone z powodu braku współpracy Zagrzebia z trybunałem w Hadze. Jednak w październiku naczelna prokurator ONZ-owskiego trybunału Carla Del Ponte uznała, że Chorwacja "całkowicie współpracuje z trybunałem", co pozwoliło na rozpoczęcie rozmów z Unią.