Degrengolada rosyjskiej nauki
Rosyjska nauka może przestać istnieć z
powodu braku środków i drenażu mózgów, zjawisk utrzymujących się
od upadku ZSRR w roku 1991.
Taką ponurą perspektywę przedstawił w środę na konferencji prasowej rosyjski wiceminister nauki i technologii Michaił Kirpicznikow.
Oficjalne dane mówią, że w ostatnich latach z Rosji wyjechało ponad 200 tysięcy naukowców, a w większości laboratoriów i pracowni sprzęt nie był wymieniany od roku 1991.
Średnia wieku rosyjskich naukowców wynosi obecnie 56 lat, gdy w krajach zachodnich - 45.
Na jednego badacza Rosja wydaje rocznie 22 tysiące dolarów, Szwajcaria 225 tysięcy, a USA - 185 tysięcy dolarów.
Na naukę rosyjski budżet przeznacza obecnie 20% sumy, jaką przeznaczył w roku 1992 - pisze agencja AFP nie podając wielkości tej kwoty. (mp)