Decyzja ws. TS dla Ziobry i Kaczyńskiego pod koniec września
Przed lub podczas następnego posiedzenia sejmu (26-28 września) klub PO ma podjąć decyzję, czy złożone zostaną wnioski o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego - powiedział szef klubu PO Rafał Grupiński.
Grupiński, na pytanie czy i kiedy PO złoży wnioski o TS dla b. premiera i b. ministra sprawiedliwości, odparł: - W tej sprawie decyzję podejmie klub, władze klubu.
Zapowiedział, że w najbliższym czasie uzasadnienie do wniosków zostanie rozesłane do wszystkich posłów PO, by się z nim zapoznali. - Potem będziemy decydować. Pewnie na następnym posiedzeniu będziemy już po decyzji albo będziemy ją podejmować - powiedział szef klubu PO.
Pytany o zarzuty stawiane Kaczyńskiemu i Ziobrze, Grupiński powiedział, że są to "zarzuty przede wszystkim o delikt konstytucyjny, naruszenie konstytucji przez Jarosława Kaczyńskiego przez ustanowienie Zbigniewa Ziobry nad-ministrem, ponad innymi ministrami, do czego nie upoważniała premiera konstytucja ani żadne inne prawo".
- Z drugiej strony zarzutem wobec Ziobry jest to, że tę nieistniejącą w polskim prawie superpozycję wykorzystywał w sposób polityczny, korzystał z prawa mu nienależnego - powiedział szef klubu PO.
Jak dodał, to niektóre zarzuty, bo są też wnioski komisji śledczej ds. nacisków.
- Decyzja, którą należy podjąć, jest tu decyzją polityczną, na końcu już, po wszystkich ekspertyzach. Mamy silne dowody prawne w uzasadnieniu, więc przed nami decyzja większości klubu, czy składamy podpisy - powiedział. Podkreślił, że każdy poseł ma suwerenne prawo, żeby złożyć bądź nie podpis pod wnioskami.
O zapowiadane przez PO wnioski pytany był kilka dni temu prezes PiS. - To jest łatwe do zrozumienia - im są w gorszej sytuacji, tym bardziej (mówią) o Trybunale Stanu - powiedział Jarosław Kaczyński w sobotę w Gdańsku.
Na pytanie, czy - według niego - wnioski znajdą poparcie w sejmie, odpowiedział: - Sądzę, że nie, ale to jest bardzo charakterystyczne, jak oni traktują kwestie bądź co bądź poważne. Jeszcze raz to potwierdza jedno, że to nie chodzi o jakieś sprawy przypadkowe, lecz chodzi o bardzo głęboką niezdolność do funkcjonowania w państwie demokratycznym - powiedział szef PiS.
Z kolei Ziobro mówił już wcześniej, że zapowiedź PO ws. wniosków o TS dla niego traktuje "z wesołością". Podkreślał też, że jest gotów poddać się procedurze postawienia przed Trybunałem Stanu. W jego ocenie, ewentualne wszczęcie postępowania mającego na celu postawienie jego i Kaczyńskiego przed TS będzie "kolejną wielką klapą i wpadką Platformy oraz jej przystawek, czyli Palikota i Millera".