Debata w Sejmie z okazji 67. rocznicy zbrodni katyńskiej
W Sejmie w 67. rocznicę podpisania przez Stalina dekretu o wymordowaniu polskich jeńców wojennych odbędzie się debata poświęcona tamtemu wydarzeniu. Na mocy rozkazu Stalina z 5 marca 1940 r. NKWD wymordowało w Katyniu, Charkowie oraz Miednoje prawie 22 tysiące polskich jeńców wziętych do niewoli po agresji Związku Radzieckiego na Polskę.
Debata ma przypominać o 5 marca - tragicznej dacie w historii Polski - podkreśla ksiądz Zdzisław Peszkowski, kapelan rodzin katyńskich. Ksiądz prałat mówi, że ta data powinna być znana na całym świecie podobnie jak Dzień Holocaustu.
Na debacie spotkają się z młodzieżą historycy badający okoliczności zgładzenia polskich oficerów, jak mówi ksiądz Peszkowski po to, by pokazać jaka jest obecenie wiedza o tamtym wydarzeniu. Podtrzymywanie pamięci o tej zbrodni jest potrzebne -podkreśla duchowny - dla pokazania prawdy historycznej oraz po to, by młodzież miała świadomość kto dopuścił się zbrodni katyńskiej.
Debatę poprzedzi msza poprowadzona przez księdza Peszkowskiego w sejmowej kaplicy.
Prawda o zbrodni katyńskiej była ukrywana przez ponad pół wieku. Dopiero 13 kwietnia 1990 r. władze ZSRR przyznały, że zbrodnię popełniło NKWD, a dwa lata później Borys Jelcyn ujawnił pierwsze dokumenty. W 2000 roku, w 60. rocznicę zbrodni katyńskiej, w Charkowie, Katyniu i Miednoje zostały otwarte polskie cmentarze.
Śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej prowadzi Instytut Pamięci Narodowej. We wrześniu 2005 r. zakończyło się 14-letnie śledztwo rosyjskiej prokuratury wojskowej. Rosjanie uznali, że mord nie był zbrodnią ludobójstwa i nikogo nie postawili przed sądem.