Debata Tusk - Kaczyński jednak w TVP?

TVP chce pokazać wspólnie z TVN i Polsatem debatę Tusk-Kaczynski, którą ma prowadzić Olejnik, Lis i Rymanowski. Dla pozostałych partii TVP ma pomysł na ... kolejną piątkową debatę.

21.09.2005 09:10

- TVP S.A. wypełniając misję nadawcy publicznego bardzo chce transmitować debatę organizowaną przez sztaby wyborcze liderów najpopularniejszych wedle opinii publicznej partii politycznych kandydujących do parlamentu - Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego w piątek, 23 września 2005 r. - poinformował Wirtualnemedia.pl Jarosław Szczepański, Rzecznik Telewizji Polskiej.

W tym celu aby wypełnić obowiązek równego dostępu do anteny reprezentantom innych ugrupowań politycznych, proponuje im w piątek dodatkowy czas przez udział w rozmowach nadawanych w TVP - dodał rzecznik TVP.

Chodzi tylko o te partie, które w sondażach przekraczają jednoprocentowy próg poparcia społecznego (mierzonego od początku sierpnia przez pięć ośrodków badania opinii publicznej).

W komunikacie rzecznika TVP zaznaczono, że to sztaby wyborcze PO i PiS wybrały i zaproponowały miejsce debaty między Tuskiem a Kaczyńskim. One są także organizatorami spotkania, które transmitować mają TVP, TVN i Polsat. Na zlecenie tych trzech nadawców program realizować ma Agencja Produkcji Audycji Telewizyjnych TVP.

"Debata - organizowana przez sztaby tych kandydatów - naszym zdaniem odzwierciedla najważniejsze wydarzenia i napięcia przedwyborcze w kraju. Tak więc uczciwość wobec widzów, rzetelność nadawcy publicznego, nakazuje telewizji publicznej transmisję z tego wydarzenia i jest powinnością wobec widzów" - informuje Jarosław Szczepański.

Podkreślono, w nim też, "że jest to transmisja z tak ważnego wydarzenia, iż po raz pierwszy w historii telewizji w Polsce decydują się na jego pokazanie równolegle trzy największe polskie stacje".

Ostateczna decyzja w sprawie transmisji telewizyjnej debaty między kandydatami na prezydenta Donaldem Tuskiem a Lechem Kaczyńskim przez TVP, TVN i Polsat została zawieszona w związku z wątpliwościami, jakie w sprawie jej transmisji w telewizji publicznej zgłasza Państwowa Komisja Wyborcza (PKW).

Debatę zaplanowano na piątek. Jej zapowiedź wzbudziła liczne protesty partii uczestniczących w wyborach parlamentarnych. Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) poskarżyły się m.in. SdPl, SLD, Samoobrona a także Komitet Wyborczy Henryki Bochniarz.

Szefowa KRRiT Danuta Waniek zwróciła się we wtorek do PKW o wykładnię w sprawie transmitowania debaty przez TVP. Natomiast szef PKW Ferdynand Rymarz zwrócił się do prezesa TVP z pytaniem, na jakich zasadach ma odbyć się to spotkanie.

Sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki powiedział we wtorek PAP, że Komisja nie zna zasad, na których miałaby się odbyć debata, nie wie kto jest jej organizatorem i jak ma się ona do zasady równości szans wszystkich pozostałych kandydatów.

TVN zapowiada, że jeśli TVP wycofa się z transmisji debaty, to ta stacja też raczej jej nie nada. Rzecznik TVN Andrzej Sołtysik powiedział, że stacje komercyjne czekają na stanowisko TVP, ponieważ pomysł był taki, żeby debatę transmitowały "trzy telewizje, albo żadna". Dodał, że transmisja debaty przez trzy ogólnopolskie stacje telewizyjne była pomysłem Tuska.

Jeśli debata dojedzie do skutku to przepytywać Tuska i Kaczyńskiego ma Monika Olejnik (TVP), Tomasz Lis (Polsat) i Bogdan Rymanowski (TVN).

A Państwa zdaniem TVP powinna pokazać debatę Tusk-Kaczyński?

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)