PolskaDavid Lynch kręci w Łodzi

David Lynch kręci w Łodzi

Dziś wieczorem do Łodzi przyjechał David Lynch. Amerykański reżyser przez kilka najbliższych dni będzie tu pracował nad swoim najnowszym filmem "Inland Empire".

David Lynch kręci w Łodzi
Źródło zdjęć: © AFP

18.01.2006 | aktual.: 18.01.2006 18:44

Film ma opowiadać o kobiecie, która zaginęła w kalifornijskich górach San Gabriel. Tytuł filmu nawiązuje do ponurego osiedla leżącego na skraju Los Angeles. Premiera planowana jest podczas tegorocznego festiwalu w Cannes.

Reżyser gościł w Łodzi już kilkakrotnie i, jak wielokrotnie zapewniał, jest zauroczony tym miastem. Cieszę się, że przyjechałem do Łodzi, by kręcić tu swój film. Kocham to miasto, doprowadza mnie ono do szaleństwa - powiedział Lynch oczekującym go dziennikarzom.

Pierwsze zdjęcia do tego obrazu powstały podczas pobytu reżysera w Łodzi na Festiwalu Camerimage w 2003 roku. Początkowo miała to być kilkuminutowa etiuda pt. "The Green Room in Lodz", ale później Lynch uznał, że jest godna rozbudowania w pełnometrażowy film fabularny. W filmie występują m.in. Laura Dern i Jeremy Irons oraz Krzysztof Majchrzak, Karolina Gruszka i Leon Niemczyk.

W Łodzi zdjęcia do filmu kręcone mają być m.in. na ul. Moniuszki i Wschodniej. Także we wnętrzach Grand Hotelu i jednej ze starych przędzalni. Pracę nad zdjęciami w Łodzi mają być zakończone w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Niewykluczone, że Lynch wraz z twórcą festiwalu Camerimage Markiem Żydowiczem i współwłaścicielem Grupy Atlas Andrzejem Walczakiem podpiszą dokumenty o powołaniu fundacji Sztuki Świata, która chce otworzyć w Łodzi centrum sztuki.

Mogłoby ono mieścić się na terenie nieczynnej od lat elektrociepłowni. W ubiegłym roku podpisano list intencyjny w sprawie wybudowania tam centrum festiwalowego, w którym znalazłyby się m.in. Galeria Atlas i studio filmowe Davida Lyncha. Pieniądze na budowę centrum mają pochodzić m.in. z funduszy Unii Europejskiej. O planach stworzenia studia Lyncha w Łodzi mówi się od kilku lat.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)