Daj przejść żabie! - Gdańsk niesie pomoc płazom
Znaki ostrzegawcze z wizerunkiem żaby pojawiły się w 14 punktach Gdańska. To nie wszystko - są też barierki ochronne zamocowane na poboczach oraz wyjątkowi wolontariusze, którzy pomagają ujść z życiem skocznym płazom, zmuszonym w celach prokreacyjnych, pokonywać zatłoczone jezdnie - podaje serwis NaszeMiasto.pl.
09.04.2010 | aktual.: 09.04.2010 10:43
Już w najbliższą sobotę (10 kwietnia) o godz. 13.00 przy ul.Góralskiej w rejonie pętli autobusowej, czyli w jednym z trzech punktów niesienia aktywnej pomocy żabom, będziemy mieli okazję poznania szczegółów i bohaterów akcji "Pomagamy gdańskim żabom".
Okres godowy płazów, który przypada na kwiecień-maj, związany jest z ich migracją. Płazy w celach prokreacyjnych przemieszczają się wówczas z dotychczasowych siedlisk do zbiorników wodnych. Niestety, ich wędrówka bardzo często kończy się tragicznie - giną na jezdniach.
W tym roku do akcji włączyli się podopieczni i pracownicy zaprzyjaźnionej z Miastem Fundacji Sprawni Inaczej. W ciągu jednego tygodnia ocalili 1029 żab (dokładniej ropuch szarych - jest to gatunek najczęściej występujący na terenie naszego miasta). A jak ratują gdańskie żaby? Przenoszą je przez jezdnię, by te bezpiecznie dotarły do celu. Do akcji włączają się także mieszkańcy osiedli sąsiadujących z punktami pomocy, czyli miejsc, gdzie ustawione zostały barierki ochronne uniemożliwiające żabom (dla ich dobra) samodzielne przejście przez jezdnie.
Barierki przy drogach ustawione zostały w trzech punktach miasta - na ul. Do Studzienki, Niedźwiedniku oraz Srebrzysku. Jak wykazał monitoring, przeprowadzony w ubiegłym roku, tam właśnie śmiertelność migrujących żab jest największa. Wolontariusze zapraszają do wsparcia prowadzonych przez nich "żabich dyżurów".
Wolontariusze do swojej roli zostali odpowiednio przeszkoleni przez pracowników naukowych Uniwersytetu Gdańskiego. Nie tylko w sposób prawidłowy przenoszą płazy, ale prowadzą też statystyki, które posłużą dalszym badaniom populacji płazów na terenie miasta.
- Fantastyczna przygoda i doświadczenie dla naszych podopiecznych i nas samych. Przyjemne z pożytecznym: obcowanie z naturą, jej eksplorowanie i poczucie, że przy okazji robi się coś dobrego i ważnego - mówią o akcji członkowie Fundacji Sprawni Inaczej. Okazuje się, że akcja ratowania żab to dla podopiecznych fundacji także kopalnia inspiracji. Wolontariusze niesienie pomocy dokumentują za pomocą sztuki. W swojej pracowni ceramicznej wykonują różnorodne figurki żab, a te nie tylko upiększają galerię fundacji, ale także trafiają do rąk kierowców, którzy zatrzymują się zainteresowani działaniami wolontariuszy.
Wpływ ruchu kołowego na śmiertelność drobnych gatunków zwierząt, wśród zoologów znany jest od dawna, marginalizowany jest jednak w środowisku drogowców. Tymczasem, co roku na drogach ginie ogromna ilość drobnych kręgowców, wśród których najliczniejszą grupą są właśnie płazy. Dlatego w 2008 roku Gdańsk rozpoczął pilotażowy program czynnej ochrony płazów na terenie miasta. Są efekty: znaki - "Uważaj żaby na drodze" - zlokalizowane przy drogach w pobliżu lasów i zbiorników wodnych mają zwrócić uwagę kierowców na problem.
Przypomnijmy, że w Polsce wszystkie płazy (w tym żaby i ropuchy) objęte są ochroną gatunkową. W sobotniej akcji przenoszenia płazów udział wezmą m.in. wolontariusze akcji - podopieczni Fundacji "Sprawni Inaczej", nadzorujący akcję przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra", prezydent Gdańska Paweł Adamowicz oraz przedstawiciele Rady Osiedla Brętowo.