Dachowiec i pers
To nieprawda, że koty zostały udomowione. One same przywędrowały do ludzkich siedzib około dziesięciu tysięcy lat temu.
14.04.2008 | aktual.: 23.04.2008 10:45
Wszyscy właściciele kotów wiedzą, jak tajemnicze są to stworzenia. Nauka zaczęła jednak odkrywać tajemnice tych zwierząt. Biologia molekularna pozwala dziś dotrzeć do początków kociego rodu. – To z całą pewnością o wiele bardziej zagadkowe i skomplikowane istoty, niż nam się dotąd wydawało – mówi Leslie A. Lyons, badająca kocią genetykę na wydziale weterynarii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis. – Niemniej zaczynamy docierać do historii powstania tego gatunku.
Teoria Półksiężyca
Ostatnio naukowcy pod kierunkiem pani Lyons zakończyli zakrojone na niespotykaną dotąd skalę badania pochodzenia kotów. Przez około pięciu lat zbierali próbki DNA. Próbki śliny pobrano od ponad tysiąca persów, syjamów i zwykłych dachowców z całego świata. Po przeanalizowaniu zebranego materiału naukowcy odpowiedzieli na szereg pytań. Między innymi ustalili, które rasy są najbliżej spokrewnione i gdzie najprawdopodobniej powstały. Do udomowienia kotów doszło około dziesięciu tysięcy lat temu na terenach zwanych Żyznym Półksiężycem, rozciągających się od Turcji po północną Afrykę, Iran i Irak.
– Teren obecnej Turcji jest jednym z miejsc, gdzie udomowiono dzikie koty – mówi pani Lyons, która opublikowała swe odkrycia w styczniowym wydaniu fachowego magazynu „Genomics”. – Turcja leży w obrębie Żyznego Półksiężyca i była jednym z pierwszych obszarów, na których rodziło się rolnictwo.
Koty prawdopodobnie upodobały sobie życie w pobliżu ludzi, kiedy ci, wraz ze swymi stadami, zaczęli porzucać koczowniczy tryb życia, zakładać pierwsze osady i gromadzić zapasy żywności. Magazyny z ziarnem przyciągały myszy i inne gryzonie, koty więc miały na co polować, a ludzie z pewnością doceniali pomoc tych drapieżników w walce ze szkodnikami. – Sytuacja była korzystna dla obu stron – mówi pani Lyons.
Rob Stein
Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu "Forum".