Czyżby wyborcom znudził się już PJN?
Tracą nie tylko w sondażach przedwyborczych. Jak widać na zdjęciu, na niedawnym warszawskim spotkaniu polityków stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza w sali było sporo pustych krzeseł. Czyżby wyborcom znudził się PJN?
07.03.2011 | aktual.: 07.03.2011 10:11
Po wyrzuceniu Joanny Kluzik-Rostkowskiej (48 l.) i Elżbiety Jakubiak (45 l.) z PiS o ich stowarzyszeniu przez kilka miesięcy było głośno.
Stworzyli klub w Sejmie, dołączali do nich kolejni politycy partii Jarosława Kaczyńskiego (62 l.), codziennie brylowali w mediach. Ale sondaże były i są nieubłagane. Te ostatnie, nie dają im zupełnie szans na wejście do Sejmu.
– Nie jest tak źle – przekonuje nas Paweł Poncyliusz (42 l.), poseł PJN. – Na nasze spotkania przychodzi po 50-60 osób. Ludzie dzwonią, pytają, gdzie można się zapisać. W tych miejscach w kraju, gdzie mamy swoich posłów, deklaracje członkowską wypełniło już 300 osób. To sporo – nie kryje optymizmu.
Ale już nawet europosłowie Michał Kamiński (39 l.) i Adam Bielan (37 l.), którzy wypromowali tę formację, teraz zdają się podchodzić do PJN z dużym dystansem. – Pozostaję kibicem – mówi o wyborczych szansach Bielan.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Zobacz, jak zapłacić niższy podatek