Czystki etniczne w Republice Środkowoafrykańskiej
W Republice Środkowoafrykańskiej dochodzi do czystek etnicznych, których ofiarami są cywile wyznający islam. Międzynarodowe siły pokojowe nie są w stanie zapobiec tym czystkom. Takie stwierdzenia znalazły się w raporcie Amnesty International.
12.02.2014 | aktual.: 12.02.2014 04:23
Zdaniem tej organizacji, zjawisko to występuje na najgęściej zaludnionym wschodzie kraju, przy granicy z Czadem i narasta od początku stycznia tego roku. Amnesty International ma udokumentowanych co najmniej 200 przypadków mordów na tle etnicznym na muzułmanach dokonanych przez chrześcijańskie grupy militarystyczne, zwane anty-balaka, co znaczy "przeciw maczetom". Chodzi o okres od marca 2013 roku, czyli od zamachu stanu dokonanego przez muzułmańskich rebeliantów z koalicji Seleka.
Zdaniem Amnesty International, ataki na muzułmanów są dokonywane "z intencją przymusowego wyparcia tej społeczności z kraju", a "wielu członków grup anty-balaka uważa muzułmanów za obcokrajowców, którzy powinni opuścić Republikę Środkowoafrykańska lub zginąć".
Ten jeden z najbiedniejszych krajów świata jest od marca ubiegłego roku pogrążony w chaosie po tym, jak muzułmańscy rebelianci obalili rząd. W związku z wojną domową ponad milion z 4 milionów 600 tysięcy obywateli tego kraju musiało porzucić swe domy, by ratować życie.
Amnesty International wzywa międzynarodowe siły pokojowe tam działające do jak najszybszego przerwania kontroli militarystycznych grup chrześcijańskich nad drogami w tym kraju oraz do rozmieszczenia wojsk w miastach, gdzie muzułmanie są zagrożeni.
W Republice Środkowoafrykańskiej obecnie jest 5 300 żołnierzy Unii Afrykańskiej działających zgodnie z mandatem ONZ, w marcu ma być ich 6 tysięcy, Francja wysłała tam 1600 żołnierzy, na początku przyszłego miesiąca dołączy do nich kolejnych 500 z Unii Europejskiej. Pomoc logistyczną obiecały Stany Zjednoczone.
Francuski minister obrony poinformował w ubiegłym miesiącu, że obecność wojsk jego kraju wprowadziła kruchy spokój w stolicy - Bangi, ale w innych częściach kraju sytuacja się nie poprawia.