Czystka we władzach Iraku
(PAP)
Niedzielny dziennik "Washington
Post" poinformował, że Stany Zjednoczone chcą częściowo wymienić
swoją ekipę zarządzającą powojennym Irakiem. Ze stanowiska ma
odejść m.in. generał w stanie spoczynku Jay Garner, który po
obaleniu Saddama Husajna kierował tymczasową iracką administracją.
11.05.2003 | aktual.: 11.05.2003 09:54
Zdaniem dziennika, Garner i parę osób z jego otoczenia wyjedzie z Iraku "w ciągu tygodnia-dwóch".
Już dzisiaj ma opuścić Bagdad Barbara Bodine, która w praktyce pełniła urząd powojennego burmistrza irackiej stolicy i odpowiadała za przywrócenie ładu i podstawowych usług w mieście. Zdaniem krytyków nie zdołała sprostać postawionym zadaniom. Gazeta podała, że teraz obejmie wysokie stanowisko w Departamencie Stanu USA.
W tym samym wydaniu "Washington Post" pisze, że w czerwcu wyjedzie z Iraku amerykańska jednostka, która zajmowała się poszukiwaniem w Iraku broni masowego rażenia. Jej dotychczasowe działania zakończyły się fiaskiem.