Czystka w armii Serbii i Czarnogóry - 16 generałów zwolnionych
Najwyższa Rada Obrony Serbii i Czarnogóry zwolniła bądź wysłała na emeryturę szesnastu generałów. Czystkę wśród generalicji z czasów prezydenta Slobodana Miloszevicia uzupełniono zwolnieniem dużej liczby wojskowych niższych rangą.
W komunikacie Rady podano, że zmiany miały na celu wzmocnienie bezpieczeństwa, dyscypliny i lojalności wobec demokratycznych władz, które obaliły Miloszevicia w 2000 roku.
Najwyższa Rada Obrony państwa Serbia i Czarnogóra, sukcesora Jugosławii, składa się z prezydentów obydwu republik i wysokich przedstawicieli resortu obrony.
Wśród zwolnionych jest gen. Vladimir Lazarević, do tej pory zastępca szefa sztabu armii. Dowodził on jugosłowiańskimi oddziałami w Kosowie podczas 78-dniowego bombardowania Jugosławii przez NATO w 1999 roku. Na liście jest także gen. Radoslav Skorić, który był szefem wywiadu wojskowego, i generał Ninoslav Krstić, odpowiedzialny za strefę buforową oddzielającą Kosowo od reszty Serbii.
Premier Serbii Zoran Żivković, komentując czystkę w armii, zapewnił, że "zmiany w wojsku nie zagrożą bezpieczeństwu i stabilizacji kraju".
Większość zwolnionych z wojska generałów kształciła się w Związku Radzieckim i współpracowała z Miloszeviciem w czasie wojen w Chorwacji, Bośni i Kosowie w latach 90.
Dowództwo armii było uważane za najbardziej konserwatywną strukturę, niechętną zmianom demokratycznym w kraju.