Czy Trumpa trzeba obłaskawić? Posłanka mówi o strategii Trzaskowskiego
Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla "Newsweeka" zapowiedział, że podczas pierwszego spotkania z Donaldem Trumpem powiedziałby mu, że jego powrót do polityki jest "fenomenalny". Monika Rosa (KO) została zapytana, czy takich słów pragnie prezydent USA i czy jest to dobra metoda na jego obłaskawienie. - Obserwując jego wypowiedzi, wystąpienia różnego rodzaju, reakcje, to mogę powiedzieć, że chyba rzeczywiście takie personalne relacje są dla niego bardzo ważne - stwierdziła Rosa. - Wydaje się być to człowiek mocno transakcyjny, który jest prezydentem jednego z największych mocarstw na świecie. Więc ma powody do dumy - kontynuowała. Rosa zapytana o plan sztabu Trzaskowskiego na końcówkę kampanii, nie chciała zdradzać szczegółów. - Rafał Trzaskowski będzie przekonywał wszystkich, podróżując po całym kraju - mówiła. - Chyba potrzebujemy po prostu rzetelnej pracy do końca - kontynuowała. Zdradziła też, że "nie sądzi" by Rafał Trzaskowski oczekiwał na wyniki pierwszej tury exit poll w Warszawie. - Rafał Trzaskowski, jego sztab będą to bezpośrednio komunikować. Natomiast rzeczywiście nie sądzę, aby to była Warszawa - powiedziała. - Te wybory naprawdę będą na głosy, będą na żyletki. I tutaj każdy głos będzie ważny - stwierdziła.
